sobota, 10 stycznia 2015

Nowy Rok...

.... czyli zeszłoroczne remanenty. Obiecałem przyjaciołom z Lochu Camelot że umieszczę zdjęcia z powitania nowego roku na Kopcu Kraka. Jakoś czas zbywał, urlop leciał i dopiero teraz w sobotę kiedy brak zleceń i mam czas na skanowanie mogę napisać i umieścić zdjęcia.
31 grudnia jak od lat się zdarza artyści Lochu Camelot witali nowy rok na Kopcu Kraka. W godzinę 12.55 kiedy to Nowy Rok przychodzi na pierwsze wysepki Pacyfiku Kazimierz Madej dmie w róg na cztery strony świata, dając tym samym sygnał ze na świecie już jest . Do nas przybędzie za niespełna 11 godzin. Był szampan, życzenia i coś na ząb. Tym razem na Kopiec Kraka przybyło więcej krakowian niż artystów Camelota co powodowało liczne nowe znajomości.

Nich się darzy w Nowym Roku 2015 i artystom i krakowianom Do Siego Roku !!!  

P.s Poniewaz ostatnio ktoś mnie pytał co to " do siego " zamieszczam tłumaczenie Pani Agaty Olejniczak z Instytutu Filologii Polskiej Uniwersytetu Gdańskiego zamieszczony na ich stronie :
"  Jednak aby wytłumaczyć jego znaczenie, trzeba sięgnąć aż do języka prasłowiańskiego, ponieważ słowo siego jest dopełniaczem staropolskiego zaimka wskazującego. Jego postać pierwotna brzmiała czyli ś, si, znaczył on tyle, co „ten” (miał on jeszcze rodzajowe odpowiedniki sia – „ta” i się, sio – „to”), a cała odmiana (w l. poj.) wyglądała tak: M. (ś, si), D. siego, C. siemu, B. (ś, si), N. sim, Ms. siem. Tak więc do siego roku to znaczy do tego roku.
Dawniej Do siego roku! było formułką życzeń wigilijnych. Podczas kolacji dzielono się opłatkiem i mówiono: Życzę ci, kumie, sąsiedzie, „do siego roku”, w domyśle: obyś doczekał w zdrowiu „tego roku, który nadejdzie”.
Zaimek ten możemy również odnaleźć w kilku frazeologizmach np. ni to, ni sio; tak czy siak; taki, siaki i owaki.
Agata Olejniczak

Powitanie Nowego Roku. Kopiec Kraka 31.12.2014 r.

Czas najwyższy ! Nowy Rok już tuż tuż !!!


Niestety smog nad Naszą Ukochaną Konserwą straszny....



Oooo ! Pierwszy raz z Kopca Arena !!!!


Dmiemy ...






A teraz życzymy, życzymy....




A ta tajemnicza Dama we fiolecie to kto ??????




A tak wyglądaliśmy spod Kopca...







I po powitaniu. Słoneczko już opada...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz