Czirliderki.....

... czyli zamieszanie Szweda. Nawet nie wiem który  to z zawodników Szwedzkich wypowiedział się na temat Czirliderek występujących w czasie przerw w meczach Mistrzostw Europy w piłce ręcznej mężczyzn. Podobno zdenerwowało go " upodmiotowienie kobiet ". Oglądając Mistrzostwa i uczestnicząc niejako w nich przyznam ze nie mam takowych myśli. Z Czirliderkami mam do czynienia w zasadzie w kazdym jakimś meczu koszykówki czy piłki w wydaniu drużyny narodowej. I zawsze jak widzę rozanielone gęby moich kolegów patrząc na wygibasy dziewczyn zadaje im pytanie " Czy widzisz tam swoja córkę ? " Nie zdarzyła mi się odpowiedź pozytywna. A zaręczam że pytałem rożne osoby i wszystkim Czirliderki się podobały. Ale jak schodzimy na sferę rodzinna słyszę " Nie "
Jeszcze kilkanaście lat temu kiedy zespoły czirliderek wyglądały strasznie nieporadnie , ubrania, układy biły po oczach straszliwa amatorszczyzna byłem absolutnie przeciw. I być może wtedy przyznałbym rację temu Szwedowi. Ale teraz ? To są profesjonalne zespoły tańca akrobatycznego ( tak to sobie zakwalifikowałem ) Bardzo dobrze skoordynowane, z bardzo dobrymi strojami z profesjonalna choreografia. Oczywiście ze nie każdy występ wygląda doskonale ,  no ale nikt nie jest doskonały ! I co najważniejsze. To są dorosłe Panie , wiedzące doskonale co robią, gdzie występują i jakie czasami ( Szwed) konsekwencje idą za tym. Dla mnie nie ma żadnego problemu z tym. Widzę po prostu dobry zespół taneczny. Chciałbym jeszcze dodać że niejeden taki zespół występuje w znacznie bardziej skąpych ubraniach.

Więc teraz zdjęcia. Siedzę co prawda w dość nieszczęśliwym miejscu w stosunku do wystąpień dziewczyn ( z boku na dodatek z tyłu ) więc nie zawsze się do mnie twarzą obrócą. Alem co sfocił pokazuję. Myślę że to jest dobre zakończenie tego postu....

Czirliderki  21.01.2016 r.