Drive...

... Jerzego Bożyka i Magdy Bożyk to nowa płyta znanego krakowskiego muzyka. Gościnnie wystąpiła na niej Magdalena Bożyk. Jak sama Magda powiedziała na koncercie miała to być płyta autorska ale się nie udało. Powodów nie podawała, ale myślę sobie że dlatego iż dla producenta tempo Jurka po prostu wykańczało. On wiecznie gdzieś się spieszy. Gra, śpiewa, komponuje wiecznie w tempie, wiecznie na czas. Magda to spokój, znakomity zmysłowy głos jest idealną osobą do spowolnienia Jerzego. I oboje rzeczywiscie się uzupełniają. Kiedy Jerzy wpada w trans śpiewu i gry na fortepianie Magda działa uspokajająco i spowolni to szalone tempo a Jerzy w następnym utworze już spokojniejszy. Wczorajszy koncert choć nie zaskakiwał jakimiś odkrywczymi momentami w muzyce dał mi ogromną satysfakcję po dość monotonnym dniu pracy. Jerzy mnie poganiał, wprowadzał jakiś nerw a Magda uspokajała. Świetne głosy i bardzo dobra płyta. Polecam wszystkim których nie interesuje papka radiowa, popkulturowa a także dla tych dla których " ona nie tańczy ".     
I jeszcze jedno. Poszedłem na ten koncert nie tylko z powodów muzycznych. Pana Jerzego moi młodsi koledzy i koleżanki od aparatów znają bardzo dobrze ale tylko z różnych imprez patriotycznych w których Pan Jerzy występuje. A ponieważ porusza się na wózku jest świetnym tematem fotograficznym na każdej imprezie. Chciałem pokazać że Pan Jerzy nie tylko patriotą wielkim jest, ale również świetnym muzykiem i piosenkarzem. Gość którego werwa życiowa. spontan, chęć do robienia czegoś pożytecznego w życiu, niezwykła żywotność powinna niejeden młody tyłek wyrwać z fotela i zmusić do zrezygnowania z wiecznego marudzenia i pojękiwania " jaki to świat do dupy "  Pana Jerzego i jego działalność polecam każdemu młodemu niezadowolonemu z wszystkiego  !!!

Jerzy Michał Bożyk & Magda Bożyk  " Drive " w Rotundzie  09.01.2013 r