piątek, 18 października 2013

Tak to widzę...

... czyli Mateusz Skwarczek / Fotografie. Wystawa świetnej fotografii mojego kolegi Mateusza zwanym w skrócie Mateo w Pałacu Sztuki. Choć wszyscy sobie pokpiwali że w piwnicy i jeszcze do zdobycia co najmniej dwa piętra Pałacu Sztuki, to ja twierdzę że w takim tempie Mateo jeszcze chwila i z wystawą następną  trafi na Wawel.  Zdjęcia dla mnie świetnie dobrane, z rożnych dziedzin życia sport, portret, wydarzenia, portret miasta. Trochę taki przekrój jego pracy zawodowej. Pracując jako fotoreporter dla GW   spotykał się wielokrotnie z różnymi zdarzeniami, ludźmi sprawami ważnymi. Z każdej takiej historii przywoził ciekawe kadry które później mogliśmy oglądać w Gazecie. Patrząc od lat na to co robi mogę powiedzieć że nie oglądałem żadnej pracy Mateusza poniżej bardzo przyzwoitego poziomu. A to jest bardzo istotne w naszej pracy Właśnie pewien niezachwiany poziom. Na szczęście jego wrażliwość nie pozwoliła mu na rzucanie się na mody w fotografii, chwilowe trendy i niezbyt mądre rozwiązania kompozycyjne. Dlatego myślę że jego wydawca czy edytor wysyłając go na obsługę zapewne śpi spokojnie i nie zaprząta mu głowy myśl " co tam mi fotoreporter wyrzeźbi "   Naprawdę świetna wystawa którą polecam każdemu interesującym się porządną fotografią prasową !!! 
A ja, jak i moi przyjaciele z Loży Szyderców Krakowskiej Witryny Fotograficznej mamy ogromną satysfakcje patrząc na jego zdjęcia. Większość jego krakowskich kadrów  były bowiem pierwszy raz publicznie pokazywane w naszej Witrynie.

UWAGA !!! 30 października o 18.00 w Klubie pod Gruszką na kolejnym spotkaniu KTF Mateusz będzie pokazywać swoją wystawę opowiadając historie na temat powstawania zdjęć ! Zapraszam  !!!

Mateo  !!  Znając Ciebie spieszę od razu napisać że to żadna laurka co piszę. Wiesz dobrze że gdyby jakikolwiek kadr był poniżej Twojego poziomu natychmiast bym to wypunktował. Wiesz że ze mnie złośliwa bestyja. Ale Kadry bronią się same czego Ci naprawdę z serca gratuluję !!!

" Tak to widzę Mateusz Skwarczek/Fotografie " w Pałacu Sztuki w Krakowie.

Zawsze cieszy mnie kiedy laudację w piwnicy Pałacu wygłasza się na drzwiach a za nimi nogami przebierają kelnerzy z winem...


Katalogi wystawy zostały rozebrane natychmiast prawie jak śpiewniki na Lekcji śpiewania...


Gratulacjom nie było końca...


No , no Mateo wysoko mierzy. Gratulacje składa Pani dyrektor Muzeum Narodowego. Mateo ale na muzeum  jeszcze masz czas...


Dyskusjom nad zdjęciami nie było końca...






Jakaś cholera w pomarańczowej czapuni trochę przeszkadzała....


Oczywiście najważniejsze na każdym wernisażu to goście . A gości było sporo... 

Krakauera Konrada Myslika znają chyba wszyscy w Naszej Ukochanej Konserwie...


Croatia z... oczywiscie Krzysiem...



Koledzy z branży i z pogotowia...


Piotr przeżywa...


Croatia z Bartkiem to prawdziwe gwiazdy...


Były oczywiscie zdjęcia z artystą...


... jak również zdjęcia rodzinne... ( czego ten Bartek tam szuka ? )


... a czego szuka u tej pięknej kobiety ????


Mateo ! tera z po tej wystawie niestety przechodzisz juz do średniego wieku artystów rozdający artystom młodego pokolenia autografy...


A dyskusje cały czas trwały...


Mateo nie przejmuj się. Następnym razem Ty na szczycie...
 




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz