niedziela, 18 listopada 2012

Każdy ma....

.... swojego Drimlajnera na jakiego sobie zasłużył. W Stolnicy tego dnia branzlowali się z przylotem, po wielu latach oczekiwań, nowego Boeinga Drimlajnera. Będzie najnowocześniejszym samolotem w Europie bo wcześniej nikt takiego samolotu nie zamówił. My oczywiscie tak, bo przecież Polacy zawsze lubili się w ryzykach dużego stopnia. Na samolot czekano jak na ciążę przenoszoną i to o dobre dwa lata. Tak czekali aż się doczekali krawedzi nad przepaścią bankructwa dla Lotu a dla nas satysfakcji że jesteśmy pierwsi. Czy Drimlajner okaże się gwoździem do trumny LOTU  to sie okaże, jednak to co działo się w piatek w mediach przeszło chyba wszelkie rozsądne miary. Na koniec wszyscy twierdzili że im z lodówek Drimlajnery zamiast kotletów wypadają.
Nie inaczej było u nas. Najpierw Konserwa czekała na Terminal ponad dwa lata ( ciąża przenoszona ). I tak czkała aż na jesieni Nasza Ukochana Konserwa jakby zachwiała się w finansach i jak rzeczony LOT stanęła też na krawędzi. Zanim jednak ten krok zrobimy to w piątek Nasza Ukochana Konserwa doczekała się rozwiązania czyli : otwarto  Terminal Tramwajowo - Autobusowy ( tak teraz fachowo nazywa się poczciwa pętlę tramwajowa ) wraz z parkingiem typu P + R czyli Parkuj i Jedź.  Czy ludziska spod Konserwy naszej przyjadą zostawią i pojadą dalej tramwajem, osobiście nie do końca wierzę. Wczoraj czytałem bardzo dobry wywiad z jednym z fachowców od transportu, który stwierdził że u nas jest wszystko na głowie. Parkingi w systemie P+R stawia się tam gdzie dalej ciężko jechać samochodem. Tymczasem u nas z Czerwonych Maków piękna dwupasmowa droga która zachęca jak najbardziej do dalszej podróży. A po drodze przecież mnóstwo osiedli,  uliczek gdzie bez łachy i opłat można zostawić samochód. Doskonale było to widać, kiedy otworzono pętlę w Małym Płaszowie. Ludzie zamiast przesiadać się z samochodów jadą dalej aż do Grzegorzek. Spróbujcie tam znaleźć jakiekolwiek miejsce do parkowania. Wszystko w ciągu dnia zajęte przez przyjezdnych. Po prostu nie do końca przemyślano swego czasu transport drogowy. No ale to juz inna sprawa. 

Tymczasem na Czerwonych Makach jak na przyjecie Drimlajnera. kamery, aparaty, dziennikarze, radiowcy. Ogólnie : Wszyscy. Dodatkowo niewielka grupa protestująca ( a jakże żadna impreza teraz nie odbywa się bez protestu ) tym razem przeciw zmianom w komunikacji miejskiej. Co prawda niewielu ich ( więcej mediów ) ale za to głośna i kłótliwa. 

Najpierw jednak ostatnie porządki...




Na pętlę zjechał już pierwszy historyczny tramwaj...


Co prawda nie wiadomo czy pojedzie bo jeszcze blokady ale dla chcącego...itd...


Błażek w nowej poczekalni pasażerów piknej kiejby cud...


 Tata a gdzie autobusy... Będą synku, będą,  jak wyjdziemy z kryzysu...


Na prezydenta czekało miłe przyjęcie protestujących z hasłami " Oddajcie Ósemke... 


... czekała jak na Drimlajnera też większa grupa chętnych do pogadania i nakręcenia tudzież sfocenia...


A prezydent Jacek jak Mojżesz do rzeszy wiernych : Przeprowadzę was przez zmiany w komunikacji jak przez Czerwone Morze...


Tramwaj już na szynach ....


... kiedy ja załatwiałem swoją prywatę :  TERAZ TORY NA AZORY  !!!!!!! Albo zamknę drzwi  !!!!


Tramwaj ruszył...


... ale zażarte dyskusje trwały : A ja Panu powiem że przywrócicie 8 !!!  A ja Panu na to : że nikt nie jedzie z Widoku a z Cichego cała Wola !!!!


... a dookoła jak okiem sięgnąć ekrany, ekrany, ekrany...


...no i ostatni akt.. przyjazd tramwaju ! I kto nim jeździł !!! Sami fotografowie !!!


 
I tak dopełniono aktu otwarcia Terminala jak w Stolnicy doczekano się Drimlajnera. Wiec jak na początku : Każdy ma takiego Drimlajnera na jakiego sobie zasłużył  !!!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz