sobota, 13 września 2014

Tadeusz Kantor. Odsłona pierwsza....

... czyli otwarcie Cricoteki , Muzeum Tadeusza Kantora. Z dawna oczekiwany, planowany od wielu, wielu lat, budowany a jakże z kłopotami w tym przerwie na ponowne badania, sprawdzania czy aby bezpieczne itp wreszcie jest. A ja mam nadzieję że po otwarciu tego budynku nic już w Naszej Ukochanej Konserwie nie będzie budowane w kształcie klocka. Architektura budynku niezwykła. Niby prostokąt a jednocześnie nie. Wbudowana ogromna bryła z niezwykłą przewieszką nad starymi budynkami elektrowni Podgórze z górującym kominem  robi ogromne wrażenie. Ale nie tylko. Sama elewacja to szok dla tradycjonalistów z szarego kamienia. To stalowe, zardzewiałe płyty z licznymi otworami. Rdza tworzy niezwykły kolor. Już teraz nie mogę doczekać się jesieni kiedy okoliczne drzewa zleją się z tą elewacją.
A budynek podoba mi się jeszcze z jednego powodu. Piotr Nawara jeden z tych co zaprojektowali ( wraz z Agnieszka Szulkt  i Stanisławem Deńko czyli  IQ2 Konsorcjum  )  to nasz człowiek czyli Mafia Harcerska ! Brawo Piotrek !!!

Budynek tak jak każdy o nowej architekturze w tym mieście wzbudza wiele kontrowersji, i pełen wachlarz komentarzy od nienawistnych po wniebowzięcie. Dla mnie wspaniały obiekt do fotografowania. I takim pozostanie zapewne na lata.
Widok zza Wisły pozostawiam sobie na lepsza pogodę...


Jednak architekturę w obiektywie naprawdę widać ze środka. Dla obiektywu wyraj...







Mam trochę pretensji do Piotrka że nie można podziwiać widoków nad Wisła Ale rozumiem wymogi bryły...


Tadeusz Kantor. Odsłona pierwsza.....




Wewnątrz na poziomie - 1 biblioteka...



 Wejście na wystawę : Nic2razy "


Jednak Cricoteka robi wrażenie największe wieczorowa porą. Zobaczcie...






I jak pisałem Widok z nad Wisły ! Najlepszy....





 
Hasłem przewodnim otwarcia nowej Cricoteki był tytuł jednego z przedstawień Kantora " Nigdy tu już nie powrócę  " z dodatkowym pytajnikiem ? na końcu. No właśnie Ja na pewno powrócę. I to nie jeden raz....

Otwarcie Cricoteki 12.09.2014 r.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz