środa, 20 kwietnia 2011

Damy nie damy ! Damy !

... a potem szlus i wara od Damy. Wtedy będzie Nie Damy ! Przez dziesięć lat nie Damy ! No ale może jednak Damy ! Bo przecież Cecylka zwana  " Dama z łasiczką " lub jak ktoś chce " z gronostajem " nie jest nasza. Nie jest, mimo rożnych górnolotnych i patetycznych słów, naszą własnością. Jest własnością Czartoryskich. A przecież własność prywatna jest pono święta. Oczywiście natychmiast usłyszę " narodowa sprawa, priorytet " i tym podobne ble, ble,  ble. Jak właściciel zechce to zrobi. I zrobił. Dama wyjedzie na tur po Europie Madryt - Berlin - Londyn a następnie wróci na 10 lat do Krakowa. Czartoryscy podpisali cyrograf zwany dumnie Memorandum w którym obie strony zobowiązują się do tego że Dama przez chwilę ( 10 lat ) sobie oddychnie. I zwierzątko też. Tyle że jak każdy cyrograf ( czytaj Memorandum ) ma haczyk vel furtkę do obalenia cyrografu ( czytaj Memorandum ) Otóż przy zgodzie wszystkich stron można owy cyrograf sobie wsadzić. No ostatecznie dzisiaj też zgodziły się wszystkie strony a poprzednio tylko jedna strona. I ta strona zawsze wygra. Bo prawo własności jest pono święte. Ale niech ta. Najważniejsze jest słowo. Bo podobno u szlachty najważniejsze jest słowo i honor. Tylko co zrobimy z cyrografem ( czytaj Memorandum ) kiedy nadejdzie najważniejsza chwila kiedy zabraknie na remont ?

Dama jedzie w Europe. Konferencja w Sukiennicach 20.04.2011 r.



Gdzie jest Dama...

 
... w TVN - nie...



... czytanie cyrografu  czytaj Memoriału )


...cyrograf na byczej skórze podpisałeś Ty i biesy....

 




... oblężenie prasowe...




... pełny stół Wielkanocny i jeden  Papiarz...


... pełna zgoda. Na razie.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz