wtorek, 10 maja 2011

Zawód...

... fotograf. Książka Chrisa Niedenthala. Chyba wszyscy fotografujący albo zajmujący się fotografią szczególnie prasową wiedzą kto zacz. A już na pewno wiedzą ci ze starszego pokolenia ( nie wierzę że napisałem "starszego" ) którzy pamiętają słusznie minione czasy PRL - u i stanu wojennego. Autor zdjęć ikon. To on zrobił zdjęcie które jest ikoną zdjęcia stanu wojennego w Polsce. Kino Moskwa, Czas Apokalipsy, i wojskowy Skot na dole zdjęcia. Podobno razem z nim to samo zdjęcie robił inny fotoreporter. Ale nie znał polskiego i nie za bardzo mógł skojarzyć napisy. Wiec zrobił bez Kino Moskwa. Autor również ikonowego zdjęcia z wyboru papieża Jana Pawła II. To on w nocy 17 października 1978 roku pojechał do Wadowic ( wtedy jak pisze wcale nie było radości z wyboru, w ogóle wcale nic nie było, małe zaspane miasteczko ) i nad ranem sfotografował księdza który wpisywał uwagę w księdze parafialnej przy nazwisku Karol Wojtyła ' wybrany papieżem Janem Pawłem II w dniu 16.10.1978 r. " Zdjęcie było na okładce Newsweeka . Zresztą tych okładek Niedenthal miał całe mnóstwo. W 1986 roku otrzymał nagrodę Grand Press Photo za sportretowanie węgierskiego kacyka komunistycznego Janosza Kadara. Fotografował przemiany w całej Europie Wschodniej. Od połowy lat 70 był jedynym zachodnim fotoreporterem na stałe akredytowanym w Polsce. Nikomu tego nie chciało się robić. A on Polak z brytyjskim pochodzeniem tak. Urodzony w Anglii w rodzinie imigrantów polskich przyjechał na poczatku lat 70 do Polski za miłością. Miłość przeszła, on został znalazł następną i tak został na stałe. Jego zdjęcia z lat 70 to synteza naszego systemu PRL - owskiego. Dzisiaj jak oglądam te zdjęcia zastanawiam się nad tym dlaczego ja tego nie fotografowałem. Odpowiedź jest bardzo prosta. Dla mnie była to jak dzisiaj mówi najważniejszy prezes - oczywista oczywistość. Dla Chrisa i jego klientów była to niezwykła egzotyka na dodatek egzotyka tuż za naszymi  ( znaczy klientów ) granicami. Dla nich puste półki w sklepach, świniaki w bagażniku samochodowym czy zdjęcia portretowe np. rolników czy ludowych zwyczajów to po prostu jak Azja i Afryka razem wzięta w centrum Europy. Była jeszcze inna dla Chrisa wartość dodana zdjęć która to wartość dzisiaj ma wartość podwójną. . Miał dostęp do wysokiej klasy kolorowych materiałów. Dlatego też jego zdjęcia z PRL - u najczęściej są kolorowe. Bo był jedyny. Książka ( bardzo gruba ) opisuje mnóstwo anegdot związanych z sytuacjami jak i kiedy powstawały poszczególne zdjęcia oraz anegdoty o mnóstwie znajomych i nieznajomych Chrisa. W książce bardzo dużo zdjęć Chrisa. Młodym poszukującym zwracam uwagę na prostotę tych zdjęć. Żadnych skosów, rzeźby wydziwiań i poszukiwań. Sama prostota. No ja wiem że dzisiaj edytor żąda zdjęcia " majtek przez głowę ściąganych " i jeszcze na dodatek żeby w pobliżu ptak leciał i robił kupkę którą ty w locie złapiesz w obiektyw na tle ściąganych majtek. . Ale może jednak czasami warto wrócić do prostoty. Będzie łatwiej.
Gorąco polecam Chrisa " Zawód fotograf " Nie zawiedziecie się !

 Chris Niedenthal " Zawód fotograf " Wydawnictwo Marginesy


PRL według Chrisa...


 
... Ikona stanu wczoraj...


... Ikona stanu dzisiaj...


...w ostatnich latach Chris często robił cykle o dzieciach niepełnosprawnych...


Książka " Zawód Fotograf jest aktualnie czytana w Radiowej Trójce przez autora ...




Chris Niedenthal ( źródło : Gazeta Wyborcza )


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz