... nareszcie zawitał w KRK. Wizyta tego " Latającego liniowca " czyli Boeinga 787 Dreamliner ze względu na oczekiwanie kiedy pierwszy raz wreszcie dotknie naszej ukochanej ziemi obrosła w epopeję godną serialu Wenezuelskiego. Ale wszystko za nami. Wreszcie blisko 200 osób zaproszonych na pokaz mogło wejść na pokład owego marzenia Boeinga. W zasadzie samolot jak samolot. Obszerny, w środku dwa rzędy foteli pod oknem , środkiem rzad trzech foteli, rzeczywiście miejsca sporo, wszystko w takim bardzo jasno szaro- białym kolorze. Każde miejsce zaprojektowane do ostatniego centymetra. No piękny wymysł ludzkiego umysłu. Oczywiście byłem w kabinie pilota ( ciasno choć mają miejsce do spania ) ale natłok sprzętu, czytników, ekranów, guzików, i Bóg wie czego jeszcze trochę minie przerażał. Jak oni w tym wszystkim się orientują. Wizyta trwała niecałą godzinę. Po czym wszystkich zapakowali do autobusów i wywieźli za bramę. Nie widzieliśmy ani przylotu ( było śnieżnie i nie było zezwolenia na wyjście z autobusów ) a start jak kto chciał to na górce spoterów.
Boeing 787 Dreamliner w KRK 07.12.2012
Boeing 787 Dreamliner w KRK 07.12.2012
Nareszcie jest...
... teraz tylko kołki pod oponki i już...
... szatan nie samolot...
....silniki jak zawsze wzbudzają największe emocje. Chyba z powodu rozmiaru XXXXXXXXXL
... Pani stewardessa jak w dowcipie : Teraz proszę Państwa wyciągamy paszporty i robimy z nich rulonik...
... zdjęcie monitorów w Latawcu oczywiscie musowe...
... niestety Pan kapitan pozbywa nas złudzeń. Nawet On chce zarabiać na fotografii...
... natłok wszystkiego po prostu przeraża...
... dlatego ostatni rzut oka na kokpit...
... i możemy rzucić okiem na zewnątrz przez okienko przyciemniane...
... a wewnątrz trwa szaleństwo fotograficzne...
... a tymczasem na zewnątrz kapitan a wraz z nim ja robimy obchód. Wszystko trzeba organoleptyczne, tutaj na przykład kopnąć w oponkę czy aby nie sflaczała...
... tutaj spójrzmy czy przypadkiem ktoś nie ukrył się w silniku...
... jeszcze tylko galeria niezliczonych znajomych w różnych pozach np. Krzyś cały zadowolony ...
... Ula oczywiscie w locie...
... Łapa jakby znudzony...
... Paweł podekscytowany jak po dobrym seksie...
... no i oczywiscie ja w locie koszącym...
... Panowie dość tych wygłupów . Latawiec odlatuje...
No i ostatni raz tęsknym okiem...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz