czwartek, 3 listopada 2011

Boniecki....

.... Adam. Ksiądz niezłomny w swoich poglądach i sądach wypowiadanych publicznie. Jeden z tych nielicznych,  którego słuchają bardzo liczni. Właśnie nie będzie się wypowiadał publicznie, bo mu zakazano. To tak jakby księdzu Tischnerowi zakazać mówić po góralsku. Zupełnie bez sensu.

Szanowny księże Adamie ! My i tak księdza słuchamy choćby ksiądz nic nie mówił !  Pozdrawiamy gorąco !

Ksiądz Adam Boniecki na ul. Floriańskiej 19 sierpnia 2011 r.






3 komentarze:

  1. Zakazują Bonieckiemu, pozwalają Rydzykowi... Taaaaaa

    OdpowiedzUsuń
  2. Napisałam I komentarz u Ciebie, a potem zajrzałam do Senyszyn :)
    http://senyszyn.blog.onet.pl/MYSLOZBRODNIA-KS-BONIECKIEGO,2,ID438935473,n

    OdpowiedzUsuń
  3. Byłem dzisiaj na targach Ksiązki i stwierdziłem ze jakby przyszedł ( Boniecki ) to byłby najwieksza gwiazda. No ale takie zabawy to nie z nim. Jak widzisz Bobe jak w " Świrze " - moja prawda jest bardziej mojsza od twojej prawdy no i oczywiście jak z Orwella - są lepsi i lepsiejsi. A przed chwila usłyszałem takie tłumaczenie ze Ojciec Dyrektor widać ma bardziej przychylne władze niż Ojciec Adam ( chodzi o władze Zakonu ) Niezłe tłumaczenie !!!
    pozdrawiam !
    maro

    OdpowiedzUsuń