wtorek, 31 stycznia 2012

Maski Guya Fawkesa...

... chciano wczoraj wieczorem założyć na twarze czterech Alegorii na pomniku Mickiewicza. Na ten " cudowny " sposób zaistnienia wpadł sam wielki Palikot. Ale oczywiście, jak wszystko, swój genialny  pomysł zapragnął wprowadzić w życie rekami innych. I tak kilku aktywistów tego jegomościa szumnie zapowiadało wszem i wobec, pisało maile do prasy że o godz. 17 minut 30 maska będzie na pomniku. Oczywiście nikt temu nie wierzył oprócz policji ( a chyba też nie do końca ) gdyż zorganizowano duże siły. Miano w pamięci te 15 tys ludzi zgromadzonych w zasadzie bez policji parę dni temu.Na szczęście służby były nie potrzebne.Panowie aktywiści na widok policji zrobili w tył zwrot i zrejterowali. Oczywiście z pieśnią na ustach " że to wszystko wina rządu " I stwierdzili że będą walczyć o to aby " za prawa autorskie płaciło państwo " To świetny pomysł i godny realizacji. Pierwszy staję w kolejce ze swoimi dziesiątkami tysięcy zdjęć m. innymi aktywistów Palikota z prośbą o zapłatę za prawa autorskie. 
Wczorajsze spotkanie udowodniło wszystkim w Konserwie jak traktuje ich taka partia. To oni z narażeniem na smieszność głosowali na Anne Grodzką a Ona nawet stopy nie postawiła w Konserwie która ja wyniosła na szczyty. Panowie i Pani  Aniu  !!! Z taką aktywnością szybko o was Konserwa zapomni.

Palikotowcy u stóp Pomnika Adasia  30.01.2012 r. 

















Brak komentarzy:

Prześlij komentarz