wtorek, 1 marca 2011

Ojciec Bóg

Istnieje na deskach Teatru Montownia i na Facebooku. Ma największą widownię. Na stronie bierze udział w spektaklu 10 tys. osób. Na scenie jeden facet. Bo tak naprawdę " Ojciec Bóg " to monodram świetnie interpretowany przez aktora Teatru Montownia z Warszawy Marcina Perchucia. Co dzieje się z facetem jak rodzi mu się syn. Jego rozterki , kształtowanie się roli ojca, jego zaangażowanie  w opiekę nad synem, patrzenie na jego dorastanie, konflikt pokoleń , uniezależnienie się syna a w końcu jego dorastanie. Na koniec uświadomienie sobie że syn może go przerosnąć. Wszystko oczami ojca z perspektywy Starego i Nowego Testamentu.  Byłem dzisiaj na próbie medialnej, słuchałem tekstów, potem trochę poczytałem na temat samego spektaklu. I przyznam że nie do końca rozumiem te dylematy na temat dziecka, ojcostwa, macierzyństwa itp.itd. Moje chłopaki urodziły się już dość dawno w czasach słusznie minionych i nie pamiętam abym miał z tego powodu jakieś dylematy. No może dlatego że po prostu był zaryp i nie było czasu na zastanawianie się nad dylematami moralnymi. A może nie było facebooka. I dobrze. 
Muzykę do tego niezwykłego spektaklu napisał Wojtek Waglewski co dodaje bardzo na wartości spektaklu. A Marcin Perchuć dał się poznać jako aktor grający w teatrze w poważnych tekstach aktorskich nie koniecznie w serialach.

" Ojciec  Bóg " Teatr Montownia. Krakowska premiera w Teatrze Bagatela na scenie " Na Sarego "  05.03 2011 o godz 20












     

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz