środa, 7 grudnia 2011

Park ....

.... kulturowy powstał w obrębie Starego Miasta i według " Wyborczej " mamy się z tego cieszyć. mamy się cieszyć bo znikną obrzydliwe reklamy, anteny satelitarne i tym podobne " ozdobniki " a Stare Miasto za pół roku będzie wyglądało podobno zupełnie inaczej. Artykuł niżej ta sama gazeta pisze że postępuje degradacja mieszkalnictwa w Starym Mieście - czytaj po ludzku - ludzie wynoszą się ze Starego Miasta pozostawiając centrum knajpom, biurom itp. I właściwie nie wiem dla kogo ten Park Kulturowy. Myślałem że dla nas mieszkańców. Ale jeśli turysta z zagranicy zobaczy za pół roku piękny i kulturalny Kraków bez reklam obrzydliwych i bez baby sprzedającej pietruszkę w bramie lub dresiarza sprzedającego wyroby ogólno chińskie a na latarni nie będzie wisiał przyszły ewentualny wybraniec narodu to podobno osiągniemy pełnię szczęścia. Ale zapewne w ciągu tego pół roku powstanie nie jeden interes turystyczny który podobnie jak zwiedzanie Nowej Huty zapewni licznym turystom atrakcje zgoła spoza parku Kulturowego naszej Ukochanej Konserwy. I zapewne w swojej ofercie będzie zwiedzanie np. malarskich Azorów ( tam same ulice malarzy ) i oglądanie wszechobecnej działalności kulturalnej na ścianach domów mieszkańców.








Zapewne w ofercie tej będzie również oglądanie latarni na której Młoda nowa Para Agata ze Zbigniewem dumnie patrzą w nowa wschodząca Solidarną Polskę...


... zapewne będzie w ofercie również płot którym nikt się nie interesuje. Mieszczący się w centrum osiedla tak aby wszyscy widzieli na nim jak nie obrzydliwości to wybrańcy narodu i nikt nie sprząta bo po co...




Widziałem kiedyś taki film. Facet chowany pod kloszem, od urodzenia mieszka w pięknym miejscu otoczony pięknymi kulturalnymi kochającymi się ludźmi, żyje bez kłopotów i żadnych trosk. Ale coś go uwierało, coś nie dawało mu spokojnie  spać. To horyzont za wodą. Facet chciał zobaczyć co za nim jest.Bo taka jest natura ludzka. I zobaczył. Cały świat. Łącznie z jego obrzydliwościami. I ten Park Kulturowy przypomina mi ten film. Stworzymy sobie piękne Kulturalne Miejsce. Bez anten, bez reklam, bez bilbordów i polityków. A wokoło będzie normalnie jak na malarskich Azorach.

Park Kulturowy w Krakowie. 08.12.2011 r.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz