wtorek, 27 grudnia 2011

Dobry jak chleb....

... tak się onegdaj wyraził o Nim na jakimś oficjalnym spotkaniu kardynał Franciszek Macharski. Wtedy Metropolita Krakowski. Był pierwszym wojewodą małopolskim po 89 roku. Kiedy Tadeusz Mazowiecki poszukiwał odpowiednich ludzi na stanowiska wojewodów po raz pierwszy od kilkudziesięciu lat w niekomunistycznej Polsce,  ktoś wskazał mu na opozycjonistę,  bardzo dobrego organizatora jak to się wyrażono " Państwowca a nie partyjniaka " Tadeusza Piekarza. I tak został on pierwszym wojewodą małopolskim. I rzeczywiście był znakomitym samorządowcem i państwowcem. Sam osobiście załatwiał i sprawdzał wiele spraw. Kiedy plunęła Filharmonia m.innymi on wynosił z palącego się budynku instrumenty. Kiedy w Kopalni soli Wieliczce groziło zalanie sam osobiście jeździł na dół aby wszystko sprawdzić. Ta praca z jednej strony świetna dla nas, dla niego okazała się zabójcza W 1995 roku musiał odejść gdyż odmówiło mu pracy serce. Ale kiedy się wykurował dalej działał na niwie samorządów. Zmarł w 2005 roku. Ale pamięć jest w ludziach z którymi działał cały czas. I nie tylko. Właśnie Prezydent RP odznaczył go pośmiertnie Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski. Dzisiaj bardzo wzruszony Jerzy Miller wręczył p. Halinie Piekarz wdowie po Tadeuszu Piekarzu rzeczony Krzyż. Było to również niezwykłe spotkanie " Drużyny Piekarza " sprzed dwudziestu lat.

Tadeusz Piekarz jako jedyny ma swoja tablice w Urzędzie Wojewódzkim. 

Tadeusz Piekarz odznaczony  27.12.2011 r.





Drużyna Tadeusza Piekarza



   

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz