poniedziałek, 12 grudnia 2011

Wolność....

... na drzewach wylądowała. I nikt jej nie sprząta. Czytelnicy mojego bloga dali cynk że to co pisałem poprzednio o Lampionach Wolności okazało się prawdą. Lampiony wiszą na pobliskich drzewach jak zdechłe owoce tej wolności. mam nadzieję że jak to pokarze to może ruszy sumienie kogoś i posprząta ta Wolność mimo wszystko. I nie będą nas straszyć te lampiony wolności do wiosny.

P.s Gwoli sprawiedliwości organizatorzy bardzo ładnie posprzątali Błonia. Tylko te nieszczęsne drzewa, cholera znowu marudzę 1

Lampiony na drzewie  12.12.2011 r




Nad Kamieniem Papieskim unoszą się majestatycznie zdechłe owoce wolności...


A miejsce bez zdechłych jest takie piękne...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz