środa, 28 grudnia 2016

Takie sprawy.....2016

W moim fotograficznym archiwum kiedy otwieram nowy rok oprócz standardowych plików które zakładam dla klientów, agencji itp jest też  plik pod tytułem " Takie sprawy "  Ten plik to jeden z najważniejszych w moim archiwum . To tam trafiają zdjęcia które uważam za ważne, nieważne, ładne, nie ładne, te które zauważają i te które są zupełnie niezauważane. Z rzadka tam trafiają zdjęcia które trafiają do archiwum agencyjnych. To są zdjęcia do których mam sentyment, które zrobione zostały w jakiejś określonej sytuacji czy też po prostu idąc po ulicy zauważę coś co moje receptory każą mi podnieść do oka aparat i sfocić. Później zastanawiam się nad taka fota jaki imperatyw kazał mi to zrobić. To zdjęcia które gdzieś mnie uwierają i nie dają zapomnieć o roku.  Ale nie są  to zdjęcia stricte streetowe jak to się w fotografii nazywa. Dla mnie to coś więcej. Coś co pomaga mi fotografować dalej bo warto. Ten plik to też jakiś rzut oka na cały rok , a ponieważ rok się kończy to ....

Takie sprawy....2016 
Military Police 

Zawsze się zastanawiałem co siedzi w głowach takich ludzi. mamy Święto Trzech Króli, tysiące ludzi na Drodze Królewskiej Naszej Ukochanej Konserwy, dzień pokoju śmiechu i radości a tu nagle staje facet w kamizelce Military Police i nie wiesz jak się zachować. Stoisz , gapisz się na to indywiduum wśród koronowanych głów i zastanawiasz się co on ma w głowie i czy on przypadkiem w domu lustra nie ma aby stwierdzić jak idiotycznie wygląda wśród tłumu w Polsce. Nie wiem...

06.01.2016



Miau...

20.01.2016  ten obrazek zrobiłem dla kota. Kota o imieniu Kot albo Miau przynajmniej tak miał na budzie napisane. Bo to jest porządny kot z budą, kot budowlany. A spotkaliśmy go na budowie mostu na Wiśle na obwodnicy Krakowa.  Maciej Skowronek właśnie prowadzi na żywo " lajfa " kot słucha ja focę.

20.01.2016



Radość...

To co na zdjęciu to zwycięska drużyna Niemiec. Własnie zdobyli Mistrzostwo Europy i szaleńczo się cieszą co przecież widać.  Mistrzostwa odbyły się w Tauron Arenie ( znakomite ) a zasłynęły gwizdami " niemieckimi " kiedy ukazała się Pani Premier aby wręczać medale. Gwizdów nie uchwyciłem...

31.01.2016



Dobra zmiana...

To hasło zdobyło w krótkim czasie  olbrzymią popularność zyskując miano chyba najbardziej rozpoznawalnego hasła piarowskiego w ostatnim roku. Doprowadziło to do zupełnego wykrzywienia znaczenia tych słów, gdyż teraz każda zmiana dobra, zła, fatalna czy doskonała jest zawsze " dobrą zmianą " Na zdjęciu " Dobra zmiana " na stanowisku Komendanta Policji Małopolskiej

02.02.2016



Podpatrywacze

Podpatrywacze to moi koledzy za szybą Radia Bonus nowo otwieranego Centrum Medialnego a podpatrywany Kardynał którego nie ma i sekretarz kardynała piszący smsa.

03.03.2016 r


Czary, Mary...

... nad tortem 90 lecia urodzin Andrzeja Wajdy. Czary czyni p. Krystyna wraz z jubilatem. Tutaj będą dwa zdjęcia raz z powodu jubilata dwa historii na tym zdjęciu. Następnych urodzin nie będzie...

06.03.2016 r.






To się już nie wróci...

... czyli widok jakiego już nie będzie. Przynajmniej przez najbliższe dziesięciolecia. W tym miejscu wyrosła potężna estakada kolejowa robiąc z dwupoziomowego skrzyżowania Wielickiej, Limanowskiego, Powstańców Śląskich i Powstańców Wielkopolskich, niezwykły węzeł komunikacyjny drogowo - tramwajowo - kolejowy. Zdjęcie zrobiono tuz przed wejściem budowlańców na plac budowy. Dzisiaj ten widok jest kompletnie inny. Uwielbiam fotografować coś co się zmienia nieodwracalnie. W Krakowie takich miejsc jest sporo.  

08.03.2016  



Wstyd...

... czyli coś co nie powinno się zdarzać na wiecach, manifestacjach i innych oficjalnych imprezach plenerowych. Bo skoro ktoś w nim uczestniczy musi się liczyć z tym że jego twarz może trafić do mediów gazet itp. No chyba że się wstydzi tego co robi.  Akurat te dziewczyny chyba miały powód do takiego a nie innego zachowania. Z tego co wiem manifestowali...za kasę jednego z polityków. Cel manifestacji oczywiście szczytny ale wykonanie cokolwiek do dupy

10.03.2016 r.




Odwzorowanie rzeczywistości

Kardynał Stanisław Dziwisz własnie miesza w misie kropidłem i za chwile chluśnie świętymi kroplami na koszyczki wielkanocne które krakowianie tradycyjnie znieśli w sobotę wielkanocna na Rynek Główny przy Bazylice Mariackiej. Przy okazji  chluśnie święconką w obiektywy licznych fotografujących znaczy odwzorowujących rzeczywistość. To odwzorowanie rzeczywistości to na mój użytek aby nie mieć chaosu w głowie. Bo w dzisiejszych czasach wbrew pozoru fotografujących jest niewielu w stosunku do tych milionów którzy odwzorowują rzeczywistość.  No jakoś te miliony z telefonami, aparacikami, tabletami i tablecikami  odróżniając od fotografujących. Przy czym uważam ze fotografować można też telefonem niestety większość odwzorowuje.

26.03.2016



Ale to już było...

... no ale co poradzę że ten motyw chodzi za mną ja cień. To się robi machinalnie i dopiero na dużym monitorze mogę zauważyć. Oczywiście żartuję ! Widzę co foce a nawet usiłuje wyprzedzić ruchy. Zdjęcie nie jest udane bo za mało " powietrza " na dolnym rejonie. Robiłem go z dość nietypowego miejsca z dachu Sanktuarium Łagiewnickiego i niestety nie mogłem uchwycić tegom co chciał Za dużo " śmieci " fotograficznych dookoła wiec trzeba było przykadrować.

03.04.2016 r



Raz na ludowo

Zawsze mnie wzruszały i ruszały kontrasty. jakiekolwiek by nie były. I te kolorystyczne i te ludzkie, i te życiowe. Te kontrasty można na różny sposób w fotografii wyłapać. Ja chodząc na obsługi szczególnie te tłumnie odwiedzane staram się wyłapać to coś. Albo w ubraniu, albo w zachowaniu albo np. w hasłach. Tutaj zagrało to logo na torebce na tle pięknych strojach ludowych. Kto nosił nieistotne.

03.04.2016 r



Czarno biały...

...czyli koty Azorskie. To koty moich sąsiadów. Towarzysza mi w dzień i w nocy kiedy wracam po robocie do domy. Spotykam je czasem jak śpią na wycieraczkach sąsiadów.  Hasają po okolicznych drzewach. Dwa koty czarny i biały. Azorskie...

13.04.2016 r


Medycyna w sztuce

Ten kadr zrobiłem chyba na najciekawszej wystawie w MOCAKu  "Medycyna w Sztuce "  To zdjęcie Sophie Riselhueber " Every One " w przestrzeni Muzeum. Tak mi to zdjęcie jakoś spasowało do nazwy tej wystawy. Wryła mi się głęboko w pamięć wiec dlatego w tym zestawie.

21.04.2016 r 



Szkieletor na koniec....

... historii jak najdłuższy tasiemiec południowo amerykański w telewizji. Ile ja już widziałem planów, pomysłów, prawie decyzji w ciągu 40 lat historii wstrzymania budowy tego budynku. teraz wygląda na poważnie że nieszczęsna historia dobiegnie końca.  Byłem przy wyburzaniu części tej budowy i dla mnie to zdjęcie to jest bardzo znamienne. Kopara która zwala rosnącą samosiejkę drzewa na miejscu którego ma powstać coś nowego. Szkoda mi było tej samosiejki....

21.04.2016 r.
 

Jaś...

... Zych czyli fotograf niezwykły, ktoś w Naszej Konserwie. Chyba najpłodniejszy fotograf w historii, wiecznie walczący z aparatem głównie w Polibudzie ale  również na wszelakich imprezach miejskich, spotkaniach czy uroczystościach. W swoim archiwum posiada miliony zdjęć, przeźroczy prawdziwa historia miasta od lat 60 - tych. Ciekawe czy na nowo powstający pod innymi rządami Muzeum Fotografii w Krakowie będzie zainteresowane... A Jaś zaraz odbierze pierwszą w historii nagrody dziennikarskiej  " Gruszkę " dla fotoreportera

10.05.2016 r.



Pingwiny Humboldta...

... to one w miesiącu czerwcu zaprzątnęły wszystkie obiektywy w Naszej Konserwie. Nie ma gazety, portalu, bloga ( porządnego ) czy fotoreportera z prawdziwego zdarzenia co by nie miał Humboldta w obiektywie. Te przesympatyczne nieloty trafiły do nowo wybudowanej pingwiniarni w naszym zoo i mamy nadzieję że na zawsze.

07.06.2016 r.



Halo ! Mamuśka !!!

Jadąc tramwajem zobaczyłem ten obrazek. zazwyczaj będą w mieście choć to niewygodne aparat mam przy sobie. To była chwila bo tramwaj jechał, Facet pracował i gadał a ja tłukłem się migawką. Dopiero potem stwierdziłem że musiała zadziałać u mnie podświadomość że coś się dzieje. Zdjęcie kojarzy mi się ze znanym zdjęciem pracownika kanalizacji na Rynku Głównym Krzysia Karolczyka. A drugie skojarzenie to Zenon Laskowik i jego rozmowa z Mamuśką przez telefon. Co prawda na zdjęciu pewnie dzwonił do szefa aby ściągnął mu z głowy ten samochód ale skojarzenie pozostało.

13.07.2016.


Parasol

To narzędzie przeciwdeszczowe nabierze znaczenia dopiero za parę miesięcy. Na razie pełni role ochrony przed spiekotą a jednocześnie ze zwykłej fotografii dokumentującej przekazywanie czegoś tam komuś tam zrobił fotografie która pamiętam. Najpierw mnie bawiło to zestawienie ogromnego parasola z pełna powaga Vipów wykonujących swoje czynności. Później pomyślałem : A dlaczego nie ?  Jest inaczej, jest ciut śmieszniej a jednocześnie zupełnie inaczej.  W zasadzie to parasol zrobił to zdjęcie Nie ja.

20.07.2016 r. 



Zwariowany czas

Czyli powoli dotarliśmy do Światowych Dni Młodzieży które odbyły się w Naszej Konserwie. To był naprawdę zwariowany czas dla nas fotoreporterów, mieszkańców, a i samych blisko 2,5 milionowej rzeszy pielgrzymów którzy przybyli do miasta. Dla mnie jednak nie Msze nie Papież nie uroczystości było najważniejsze. Byli to ludzie którzy tutaj przybyli. Z każdego kątka świata. I dlatego na moich zdjęciach mało było oficjeli mało celebracji. Znacznie więcej ludzi anonimowych. Materiału fotograficznego jest strasznie dużo. Te zdjęcia trafiły do pliku"Takie sprawy " z różnych powodów.

Kobziarz   - To on budził kilkuset wolontariuszy mieszkających w hali Wisły swoją grą. Kiedy tam przyszedłem własnie ćwiczył. Skąd przybył nie wiem. Ale wiem że grał świetnie. Słyszałem...  

19.07.2016 r.


Pielgrzymi - jak pisałem było ich około 2,5 miliona w czasie kumulującej Mszy na Brzegach. Ile z tego mieszkało w Krakowie nie wiadomo. Ale wiadomo ze można ich było spotkać w każdym kątku Konserwy. Tych przesympatycznych ludzi spotkałem na Dworcu. Czekali w ogromnej kolejce na Pakiety Pielgrzyma. Nie specjalnie się przejmowali tłokiem, oczekiwaniem  i zastanawianiem się co będą jedli co pili a gdzie mieszkali. Po prostu byli na ŚDM...

25.07.2016 r.


Fiestowanie - czyli to czym zajmowali się głównie pielgrzymi w Naszej Konserwie jak był czas wolny oczywiście. Zdjęć tysiące, te dwa najbardziej mi się podobały. Bo są kompletnie odjechane, zrobione z czapy, przez przypadek technicznie w ogóle nie ma co mówić  i pewnie dlatego je zachowałem. Fiesta na Rynku...

25.07.2016 r.


Zabawa - To wśród pielgrzymów norma była. Wszyscy roześmiani, uradowani a jednocześnie skupieni kiedy się modlili. Piłka była najczęstszym elementem sportu jaki widziałem. Tutaj w oczekiwaniu na papieża na krakowskich Błoniach.

29.07.2016 r.


Dudziarz

Sierpień to czas mojego ulubionego tematu pod tytułem " Raz na Ludowo " Od czasu kiedy robiłem w głębokiej komunie w połowie w latach  70 tych  targi Sztuki Ludowej tak mi pozostało. Zawsze lubiłem ten czas  bo zawsze coś się działo. I na scenie i na targach.  Tego małego dudziarza przyłapałem na ćwiczeniu przed wejściem na scenę.

11.08.2016 r.



Pierogi

Lubię ten temat i zawsze jak mam możliwość jestem na tym Festiwalu. A cóż to za temat ? No pierogi najlepsze żarcie pod słońcem. Robię zdjęcia im ( pierogom ) i emocjom ludzi na ich widok no i jedzeniu. To ostatnie może nie estetyczne ale jakże esencjonalne jedzenie !

12.08.2016 r.



Kładka...

...Ojca Bernadki czyli Kłódki Miłości. Wisi ich tam tysiące. Ale kiedyś przechodząc zrobiłem zdjęcie napisom jakie znajdują się przy tych kłódkach. Nie popieram tego typu działalności artystycznej a nawet bardzo nie popieram ale ten napis zwrócił na mnie uwagę. Zarówno jako niezwykły sposób wyrażenia emocji powiedzmy miłosnych jak i ich zaprzeczeniu.

07.09.2016 r.



Krzesło

To moja najfajniejsza wyrypa fotograficzna w tym roku. Pojechałem z Kozakiem ( jak widzicie Kozak to nie tylko świetny kompan do piwa w Botanice )  sfotografować krzesło. Niezwykłe krzesło bo jedyne w swoim rodzaju. Bo to krzesło Kantora. Wielkie, betonowe, pomnikowe. ten kadr powstał z myślą o Kozaku przy pracy ale tak mi się spodobało ze go pozostawiłem. Umordowany Grześ , drewniane krzesło na pierwszym planie i ogrom na drugim. kadrowo nie specjalnie ale charakter pracy ma.

10.09.2016 r.


Księstwo Azorskie

Mam już takich zdjęć z mojego Księstwa wiele. Ale ten temat zawsze wzbudzał we mnie coś co powoduje że wyciągam aparat i robię. Moje Księstwo Azorskie.

12.09.2016 r.



Czarno na białym

Jak wiadomo ostatni rok to rok protestów. KODu, dziewuch z parasolkami, niezadowolonych , narodowców, zwolenników teorii spiskowych wszelakiej maści.  Co prawda na szczęście Nasza Ukochana Konserwa to nie Wawa,  ale działo się też sporo. Z wielu zdjęć pozostawiłem w pamięci to jedno. Niezbyt udane ale pewna symbolika jest. To Czarny Protest na Rynku Głównym. I w środku tej czerni stał jeden chłopak w białej komży trzymając różaniec w dłoni. Nie wiem czy stał w celu wywołania jakiś emocji czy stał i się modlił, czy to jakiś diakon czy przebieraniec. Chyba jednak to drugie. Ale scena była mocna.

25.09.2016 r.


W Cyber sieci

To była jakaś konferencja dotycząca Cyber bezpieczeństwa. Nasiadówka jakiś vipów ważniejszych i mniej ważnych w atmosferze ciemnej, przyciemnianych świateł i tajemniczości. Z nudów oglądałem się dookoła i szukałem jakiegoś punktu zaczepienia. I zobaczyłem mojego kolegę Pawłą w atmosferze ciemnej, przyciemnianych świateł , tajemniczej Cyber sieci. Fajnie wyglądał. Sieć go właśnie ogarnia....  

26.09.2016



Monia...

... czyli moja koleżanka " dziewucha z parasolem " jedna z organizatorek wszelakich protestów kobiet z parasolami w tym roku. Własnie wyciera twarz z łez po jednym z najbardziej wyrazistych protestów w tym roku. Oto około 10 tys osób z parasolami przeszło ulicami Krakowa z Rynku Dębnickiego na Rynek Główny przy ogromnie padającym deszczu. Mimo niepogody Nikt nie zrezygnował z protestu. Dzięki nim rząd wycofał się z fatalnych ustaw które usiłował wprowadzić w życie. 

03.10.2016 r.


O miłości

Już pisałem. Nie pochwalam a nawet absolutnie ganię. Ale czasami coś na murze może zaskakiwać. " Mów szeptem jeśli mówisz o miłości "

06.10.2016 r.


Saksofonista

Od jakiegoś czasu gra wieczorami na Rynku Głównym. Ja go zastałem za dnia na prawie pustym Rynku. Pisze prawie bo po chwili doszła do niego Młoda Para. I tak ich zdjąłem. Saksofonista na Rynku.

24.10.2016 r. 



Biedronka

Takie widoki często nam się zdarza zobaczyć na ulicach wszystkich miast świata.  Zawsze mam wątpliwości czy przejść obok czy sprawdzić czy żyje czy tylko śpi. W tym przypadku nie musiałem. Chrapanie było aż nadto słyszalne. Mam świadomość ze to ludzie w jakimś stopniu pokrzywdzeni przez jakiś los. Ale niestety pomóc sobie moga tylko oni sami. Przede wszystkim oni sami. A o to 
najtrudniej niestety

25.10.2016 r.  




Aniutka

Tak tak ! Tam w niszy ta postać to fotoreporterka Ania z Dziennika Polskiego. Własnie mości sobie miejsce aby zrobić zdjęcie kardynałowi Dziwiszowi  przy Grobach Królewskich w Katedrze wawelskiej w Dzień Zaduszny. zazwyczaj robimy to zdjęcie  poprzez groby. Ana usiłowała zrobić z innej strony Własnie modli się kadr. Ale chyba modły były słabe. Robiła po Bożemu. A może Lasyk był w kadrze ? 

02.11.2016 r. 


Koń...

... jaki jest każdy widzi. Tego konia widzimy od jakiegoś czasu na Floriańskiej czy innym eksponowanym miejscu. Niezłe podejście marketingowe do tego co się robi. Prawie każdy zauważy i się zainteresuje co zapewne w jakim stopniu przekształca się na to co się uzbiera. A cel zbiórki jest różnoraki. Tutaj na pierścionek zaręczynowy. Ale chodząc często po mieście widziałem u niego inne też cele. Znaczy kręci się ,,,

04.11.2016 r.


Jesień

Zazwyczaj polujemy na tą porę roku. Śmiem twierdzić że to najbardziej kolorowa pora roku. jednak to zdjęcie stonowane w barwach najbardziej mi się podobało. Jest banalne. Latarnia wokół winnych liści jeszcze nie do końca przebarwionych. Robione wczesną porą na Wawelu. 

14.11.2016 r.


Suzafon...

... na dworcu w Tarnowie. Powitała ta tuba dwa nowe pociągi wjeżdżające na Dworzec.  Była najsympatyczniejszym celem zdjęć na tym spotkaniu. Oprócz oczywiście pociągów i Danieli Motak której dawno nie widziałem. Pozdrawiam Daniela !!!!

07.12.2016 r. 


Czekaja ...

...na pacjentów. To zdjęcie zrobione przez szybę nowo otwartego Centrum Opieki Wyręczającej dla dzieci. Na łóżeczkach pluszaki oczekujące na przyjecie swoich pacjentów. Smutne w sumie miejsce które jest piękne dzięki darczyńcom i ludziom dobrej woli 

15.12.2016



Most

Nie mogło go tu zabraknąć z przyczyn oczywistych których tu nie muszę wyjawiać a jedynie prosić jak ktoś nie podpisał to niech podpisuje. Most przez Wisłę na obwodnicy wschodniej w ciągu drogi S 7  . Most na ukończeniu. mam nadzieje że w przyszłości im. Franciszka Kardynała Macharskiego. Zdjęcie radosne ( ludzie powracający po pracy są zawsze radośni ) a jednocześnie z pewna nutą  niepewności co do dalszego losu ( dymy z Huty ) . Dlatego mi się podobało. 

20.12.2016 r.



Suweren

Na zakończenie my  czyli suweren. W pierwotnym  wykonaniu miało być czarno - białe. Szare twarze, młode, stare, zmęczone i radosne, Różne ale jakieś takie same. Suweren 2016. 


Jednak po zastanowieniu dochodzę do wniosku ze takiego Suwerena 2016 widzi władza dzisiejsza która sprowadza wszystko do "wyrównywania szans i możliwości życia " co tak naprawdę doprowadza do szarości. A tymczasem my jesteśmy różni. Kolorowi, szarzy, starzy, młodzi, pobrużdżeni wiekiem i młodzi pełni nadziei. Tak jak na tym zdjęciu. Zdecydowanie jestem za tym kolorowym Suwerenem 2016.   



Takie Sprawy...28.12.2016 r.

niedziela, 25 grudnia 2016

Chór Aleksandrowa....

... czyli Akademicki Chór Pieśni i Tańca Armii Rosyjskiej im. Aleksandra Aleksandrowa bo tak brzmi pełna nazwa tego zespołu. Niestety informacja która przyszła dzisiejszego świątecznego poranka zwala z nóg. Prawie cały zespół ( podobno w Moskwie zostało trzech solistów ) zginał w katastrofie lotniczej. Ich TU 154 ( co za fatalny samolot ) tuz po starcie spadł do Morza Czarnego zginęli wszyscy pasażerowie i załoga. Ponad 80 osób w tym cały ponad 60 osobowy chór. Lecieli do żołnierzy rosyjskich stacjonujących w Syrii. Nie dolecieli.

Dla bardzo wielu ludzi w świecie a również i w Polsce ich artystyczny program był nie do przyjęcia. Ich przeciwnicy twierdzili ze to rosyjska propaganda polityki Kremla i Putina i pewnie mieli rację. Chór śpiewał kontrowersyjne utwory np. o " uprzejmych ludziach " na temat aneksji Krymu w 2014 roku.  Wielokrotnie protestowano przeciw występom artystów w Polsce doprowadzając do odwoływania koncertów.
Zespół powstał w 1928 roku pod przewodnictwem Aleksandra Aleksandrowa. Ostateczny kształt zespołu nadał mu syn Aleksandrowa. Po występach przed Stalinem zespół na stałe został reprezentacyjnym chórem Armii radzieckiej potem Rosyjskiej. Ich wykonanie pieśni patriotycznych w czasie Wielkiej Wojny Ojczyźnianej jak nazywa się II Wojna Światowa w Rosji  na stałe wryła się w pamieć odbiorców. Byli krytykowani w krajach gdzie polityka Rosji była kontrowersyjna i jednocześnie uwielbiani w kraju ale również na całym świecie
Myślę że jak to bywa " dobra sztuka obroni się sama "  I obroniła się. Mimo wielu protestów i kontrowersji doszło do ich występów w krakowskim Centrum Kongresowym ICE 1 grudnia 2015 roku. Byłem fociłem byłem zachwycony ! To po prostu niezwykli artyści którzy doprowadzili wykonywanie pieśni żołnierskich ale również innych utworów do perfekcji absolutnych zawodowców. Znakomity koncert.....

.... i tak sobie myślę że dobrze że robimy te cholerne zdjęcia



































A na zakończenie " Czerwone Maki " w ICE w wykonaniu chóru Pamiętam że w gardle mnie ściskało....

https://www.youtube.com/watch?v=llDmyWN97Pw