piątek, 19 kwietnia 2013

"... no to odsłoń... "

... rozległo się wieczorem w Kinie Kijów na Gali Script Pro Międzynarodowego Festiwalu Filmowego Off Plus Camera 2013. Autorem tego głośnego zawołania byłem ja ( co przyznaję ze wstydem ) gdyż nic innego nie pozostało mi zrobić aby zwrócić uwagę na kompletny brak profesjonalizmu przy organizacji pracy dla fotoreporterów i kamerzystów TV akredytowanych przy festiwalu. Piszę o tych akredytacjach aby nikt nie pomyślał iż wypowiadam się jako osoba prywatna i nie zainteresowana. Oczywiście Panią prowadzącą, do której moje gromkie zawołanie było skierowane przepraszam za zamieszanie i oklaski ( mam nadzieję że dla niej za odsłonięcie a nie dla mnie ) ale nie było wyjścia. Ten incydent zmusił mnie jednakowoż do napisania kilku słów do organizatora czy też odpowiedzialnych osób za naszą pracę.
Oczywiście wiedziałem że praca fotoreportera na tej imprezie nie należy do lekkich ( ostatecznie kilkadziesiąt lat temu jak zabierałem się do zawodu nikt nie mówił mi że będzie lekko ) Zawsze na takich imprezach organizator stara się spacyfikować ludzi z aparatami aby nie przeszkadzali.Zupełnie nie jestem w stanie tego zrozumieć.  Niestety panuje wśród organizatorów taka zasada że fotoreporterów na imprezach trzeba mieć,  żeby byli ozdobnikiem do imprezy,  ale broń Boże nie pozwalać na dokonanie materiału. Od tego mamy naszych ludzi. I tak strefa dla fotoreporterów zawsze jest przygotowywana tak żeby nikt się niepotrzebnie nie pętał, nikt nie przebiegał przed gośćmi nikt nie zasłaniał VIPom. Tak też i było teraz. My oczywiscie jesteśmy przygotowani na taką ewentualność i zawsze jakieś dyżurne zdjęcie się zrobi. Niestety nie przeskoczymy kompletnego braku profesjonalizmu organizatorów. Bo skoro ustawiają strefę foto z lewej strony to wszystkie nagrody, wszelkie zdarzenia muszą być tak prowadzone aby umożliwić pracę fotografom. Tutaj oczywiście kompletnie na odwrót. Posłużę się paroma dowodami w postaci zdjęć :

Oto jak naszymi obiektywami w tym miejscu gdzie ustawili nas organizatorzy wyglądało wręczenie nagród ..
tyłki wręczających nie wiadomo co... 


... tu akurat mamy tyłek nagrodzonego ale nim trzeba po prostu pokierować, co wreczaja dalej nie wiadomo...


Tu również mamy piękny tył Pani dyrektor tylko nic z tego nie wynika ...


Szczytem wszystkiego było jednak zachowanie się tej Pani wręczającej nagrody za scenariusz która cała zaaferowana cały czas pokazywała wszystkim swoje barwne zapięcie na plecach kiecki. Może tej Pani nikt nie przekazał że stoi tyłem do całej sali kinowej jak i do wszystkich kamer. To po prostu już nie brak profesjonalizmu organizatora i tej Pani ale po prostu brak elementarnego zachowania... 


Inna sprawa to kwestia mikrofonów , ich ustawienia w stosunku do osób występujących na scenie. Tutaj w kompletnie bezsensowny sposób nagrody wręczano biorąc sobie po prostu pomiędzy nogi swoje mikrofon. No i tak to pięknie wygląda. Wystarczyło strefę mikrofonu zrobić  z boku i było by ok. Ale na to trzeba trochę pomyślunku  


Tu tez przykład beznadziejnej pracy organizatora gali. Wystawienie dwóch mikrofonów w odstępie metr przekreśla jakiekolwiek manewry kamer czy fotografów. Sławek Idziak który jest znakomitym operatorem i ma świetne oko do takich spraw wytłumaczy Wam że tak się po prostu nie robi. To kompletny brak profesjonalizmu !!!  Jeśli już tak trzeba było to gość z racji strefy foto powinien stać przy lewym mikrofonem Ale to raz że trzeba powiedzieć lub poprosić gościa a przede wszystkim trzeba wiedzieć...


To zdjęcie poniżej prezentuje coś co mogę powiedzieć jako kompletny szok. Oto Organizatorzy ściągnęli jako główna gwiazdę znakomitego aktora amerykańskiego Josha Hartnetta. Jako gość i gwiazda należała mu się profesjonalna ochrona. I jest to dla nas zupełnie zrozumiałe. Natomiast kompletnie niezrozumiałe jest zatrudnienie ochroniarzy ( przynajmniej przedstawionego tutaj na zdjęciu pana ) rodem z sąsiedniej budowy. Ten Pan przy całym moim szacunku dla jego ciężkiej pracy ubrał sobie na czarną koszulę jaskrawą kamizelkę rodem prosto z Tomexu w którym chodzi przeważającą część polskich emerytów. Przyznam że mój kolega z Anglii który stał obok i oglądał to dziwadło zaniemówił. Dla niego w głowie się nie mieściło żeby na poważnej imprezie doszło do czegoś takiego Dla niego na każdym bardziej poważnym festiwalu ten Pan zostałby natychmiast powalony na ziemię z podejrzeniem szaleństwa gdyż w każdej szanującej się ochronie jakiegokolwiek vipa było by to nie do pomyślenia aby być tak rozpoznawalnym a więc szaleniec albo terrorysta. Niestety ten Pan nosił plakietkę " Ochrona "   Oczywiście ja zdjęcie wykadrowałem , tutaj pokazuje cały problem...   

  
Jeśli chodzi o kwestię odbioru  obrazu miałbym pytanie do organizatora i Pana Edwarda Miszczaka szefa TVN czy ten obrazek i to zachowanie jego kamerzysty jest profesjonalne czy też uważa tak jak ten Pan kamerzysta że skoro filmuje to nikt go nie ogląda. Chciałem organizatorom i Panu Miszczakowi powiedzieć : To zdjęcie zostało wysłane do wszystkich agencji z podpisem o profesjonalnej obsłudze Off Plus Camera 2013 w przepoconej białej podkoszulce i gaciach. . Nic na to nie poradzę. Skoro tam nas ustawiliście tak jest. Święta zasada głosi : Jaka impreza, Takie zdjęcia !!!


No i dochodzimy do nieszczęsnego zawołania które jest tytułem tego posta "... no to odsłoń... "  Odciskanie rąk przez gwiazdę jest zawsze punktem kulminacyjnym tej imprezy. Niestety w tym roku z racji ustawienia strefy foto wyszło to po prostu niżej krytyki. Nie było żadnego problemu aby miejsce to przesunąć choćby na środek sceny. Niestety nic z tych rzeczy. Wiec wyszło co wyszło : jaka impreza takie zdjęcia...


Pani prowadząca starała się swa kibicią po moim zawołaniu nie zasłaniać za to w tle mieliśmy niezwykle przystojnego kamerzysta w białym podkoszulku. Dla mnie dno  !!!


Dzieki temu  Panu cała ta impreza miała jakikolwiek sens. I nie dlatego że organizatorzy o to zadbali ale z tego powodu że jest po prostu profesjonalista. Wiedział gdzie kamery, wiedział gdzie aparaty sam sobie odsunął mikrofon a jak nie mówił odsuwał się na bezpieczna odległość aby nie zasłaniała twarzy. Nie wierzycie ? Zobaczcie jego zdjęcia ze spotkania w Kijowie. Kiedy tylko nie mówił odchylał się od mikrofonu. Kiedy mówił i trzymał mikrofon robił to tak aby nie wybić sobie oka, nie wsadzać sobie go do gęby ( czego często gęsto żądają nas akustycy ) Dla mnie po prostu facet który wie czego po nim się spodziewać i wie czego oczekiwać po nas. I zapewne się nie zawiódł. 

 

I po co ja to wszystko pisze ? Kilkakrotnie juz pisałem na tym blogu o organizatorach imprez i ich kompletnym braku jakiegokolwiek rozeznania w kwestii prezentacji wizerunku, zupełnego braku doświadczenia w organizacji pracy akredytowanych osób. Całość wydawała by się dziwna przecież organizuje to jedna z największych telewizji w Polsce. Dla mnie tajemnica jest prosta. Wśród kilkudziesięciu managerów, koordynatorów, kierowników itp czyli ogólnie rzecz biorąc liście " za festiwal wzięli " nie ma jednej ważnej funkcji : R E Ż Y S E R  !!!  Przynajmniej ja takiego nie znalazłem w oficjalnym katalogu festiwalu. Ale nie dziwmy sie ! W ogólnej dziennikarskiej opinii to festiwal robiony jest przez dzieci, dla dzieci, i rekoma dzieci. Przy całym szacunku dla imprezy !.

Jesli kogokolwiek obraziłem tym tekstem przepraszam, jesli organizator poczuje się obrażony nie przepraszam bo nie mam za co.

Międzynarodowy Festiwal Kina Niezależnego Off Plus Camera 2013

2 komentarze:

  1. Nie chce nikogo urazić :) ale ostatnio czuje szczególną niechęć do fotoreporterów dokumentujących koncerty. Wychodzi artysta na scenę cisza zapada..., już zaczyna... a tu z pierwszego rzędu słychać walenie lustra w jakimś aparacie :) "ktoś" robi zdjęcia seriami. Nawet nie zdawałem sobie sprawy jak się taki odgłos niesie po sali :). I tak prawie przez cały koncert, co chwila wyciszenia to słychać aparat :)

    Pozdrowienia

    OdpowiedzUsuń
  2. Co prawda anonimów nie publikuje ale zrobię wyjątek nie chcąc być podejrzewany o likwidowanie nieprzychylnych komentarzy. Ale następnym razem przynajmniej imię podaj. Oczywiście problem znam doskonale. Sam biorę w tym udział i być może moja migawkę tez usłyszysz. W zasadzie ja robię co tylko mogę aby zdjęcia robić na próbach. tak się dzieje w teatrze i na niektórych koncertach. Z zasady w ogóle nie fotografuje w filharmonii chyba ze artysta pozwala. Bo trzeba pamiętać ze mu jeżeli idziemy robić materiał z takich imprez to zazwyczaj z przyzwoleniem artysty na 3, 5 lub 10 minut. Inaczej nie idę. Niedawno miałem incydent z Jaromirem Nohavica gdyż przeszkadzały mu migawki. On ma specyficzna muzykę i szczerze powiedziawszy kiedy usłyszałem ze artysta pozwolił na 10 minut byłem zdziwiony. Niestety artysta nie uszanował swojej decyzji ( albo go organizator wpuścił w maliny nie mówiąc o nas ) i robił nam ze sceny uwagi. I tak to czasami bywa. Ale problem jest i czasami konflikty tez. Tylko nie zawsze z powodu pracy fotoreportera

    OdpowiedzUsuń