.... i Sabal to nowi lokatorzy naszego Krakowskiego ZOO. To lwy azjatyckie. Lalana to czteroletnia samica która przyjechała z belgijskiego ogrodu w
Plackendael. Jej towarzysz - dwuletni samiec Sabal pochodzi z
brytyjskiego ZOO Paignton. Kiedy wczoraj je odwiedziłem widać było trudy podroży. Ale otarcia skóry juz się goja a temperamentem Lalana mogła by obdarzyć kilka innych zwierząt. Sabal kiedy tam byłem siedział jeszcze zamknięty.
Sabal...
Nazywam się Lalana. Lwica Lalana...
A ty jak się będziesz zbliżać do mnie z tym aparaciskiem to cie zjem...
W Lutym nasze ZOO powiększyło sie o dwa nowe ptaki. To Żurawie Mandżurskie. Młode jeszcze nie posiadające ostatecznej kolorystyki upierzenia. W
naturze ptaki te zamieszkują bagna, pola ryżowe i podmokłe łąki w
Mandżurii, na japońskiej wyspie Hokkaido, w północnej Japonii i
na Syberii. Żuraw mandżurski jest drugim pod względem wielkości
przedstawicielem rodziny żurawiowatych.
Kiedy tam byłem spokojnie kroczyły w nowej wojlerze i wyławiały sobie rybki ze stawiku...
Oprócz tego na wiosnę trochę tradycyjnego przychówku. Ja nie mogę sobie zawsze odmówić sfotografowania młodego koźlęta Arui...
A w ogóle kiedy wczoraj chodziłem po ogrodzie pierwszy raz w życiu poczułem się jak w zoo. Tylko to nie ja oglądałem tylko mnie oglądano. I zapewne patrzono i myślano : do cholery co ten facet tutaj robi. Przecież śniadanie już było...
Krakowskie ZOO 06.03.2014 r.
haha :) Maro na śniadanko, mniam!
OdpowiedzUsuń