czyli Parowozjada w Skansenie Taboru Kolejowego w Chabówce. Dzisiaj się zaczęła , będzie trwać jeszcze jutro. Kto chce zobaczyć te " smoki " koniecznie niech jedzie. Nie wiadomo co nasz kochany kryzys wymyśli i co stanie się z historycznym taborem kolejowym skrzętnie kolekcjonowanym od ponad 20 lat. PKP Cargo które sponsoruje i utrzymuje ten jeden z największych w Europie tego typu skansenów, jak cała kolej nasza kochana jest w permanentnym kryzysie. Wiec póki co trzeba być w Skansenie i oglądać te cuda. A zapewniam Was że jest na co popatrzeć. Ja nie jestem fanem kolejnictwa, co prawda będąc brzdącem jak każdy brzdąc przechodziłem fazę bycia kolejarzem, jednak kocham jeździć koleją. Pewnie pozostało mi to po latach powiedzmy młodzieńczych gdzie niczym innym się nie jeździło a Ballada kolejowa " 1840 był rok... itd " to był przebój nad przeboje. Wiec jeśli dysponujecie w niedziele czasem bądźcie tam Warto oglądnąć i wejść do parowozu, przejechać się i co najbardziej ekscytujące poczuć smród dymu. Bo to zapach który od szczenięcych lat poznałem i pewnie mi tak pozostaje. Od czasu kiedy jeżdżąc w Bieszczady w Stróżach przepinano parowóz i do samego Zagórza smród dymu parowozu towarzyszył przez kilka godzin podróży...
Parowozjada w Chabówce...dzisiaj 24.08.2013
Parowozjada w Chabówce...dzisiaj 24.08.2013
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz