środa, 17 lutego 2010

Wyrostek. Marcin Wyrostek

Kiedy go usłyszałem pomyślałem sobie " co ten facet robi w tym programie ? " Nie myślałem o tym że to mój jedyny program komercyjny który jestem w stanie strawić. Może z powodu różnorodności, a może z powodu że ja jestem w gruncie rzeczy taki sam, tylko brak mi odwagi. W każdym razie od razu pomyślałem jeśli ten facet nie wygra to znaczy że chyba jestem zwichrowany albo rzeczywiście kiedyś w jakimś wcieleniu słoń na ucho mi nadepnął. Na szczęście Marcin wygrał  " Mam talent ". Dla mnie, jest facetem z innej bajki jeśli chodzi o to co robi. Od tego czasu chciałem zobaczyć go na żywo. I nadarzyła się okazja > W niedzielę

wystąpił w koncercie charytatywnym na rzecz skrzypka Roberta Pilawskiego. I dla mnie to było zjawiskowe. W telewizji widziałem no może jedna setną. On jest po prostu kompletnie odjechany jak gra.  Żyje w symbiozie ze swoim instrumentem. Szkoda tylko ze takie talenty muszą, aby zobaczyli go rodacy Polacy,  musi startować w komercyjnych programach telewizyjnych. Ale dobre i to. Marcinie dla mnie jesteś niepowtarzalny  !!!

 

  

  

  

 

3 komentarze:

  1. Programu tegoż nie oglądałam. Pamiętam tylko, że moja Mama w pewnym momencie przybiegła z rozwianym włosem i kazała mi włączyć w pokoju tv. A tam szalał Marcin Wyrostek. A teraz właśnie słucham jego pierwszej płyty i powiem Wam, że to po prostu rewelacja!

    OdpowiedzUsuń
  2. A ja nie znam tego muzyka, musze poszukac na Youtube... jesli uwazacie, ze warto, to lece!

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny, genialny! Bałam się, że komercyjna publika go nie doceni, na szczęście stało się inaczej...

    OdpowiedzUsuń