...zapiski fotoreportera terenowego ...© All rights reserved. Zdjęcia i teksty prezentowane na tym blogu są własnością autora. Wykorzystywanie i kopiowanie zdjęć bez mojej zgody jest zabronione (Ustawa o prawie autorskim i prawach pokrewnych z dnia 04.02.1994r.Dz.U.Nr 24, poz. 83).
niedziela, 17 stycznia 2010
Na szkle malowane...
...a właściwie na Rabie. Wczoraj łażąc po Szczeblu nie zauważyłem nawet ze zrobiłem kilka fot które ja zawsze nazywałem " Na szkle malowane " ale właściwie to lodem po rzece ( w tym przypadku po Rabie ) malowane. Ponieważ mojej Grubej strasznie się to podobało a to co podoba się mojej kochanej Grubszej to podoba się i mnie oczywiście, wiec wróciłem do tematu . Najlepsze w tym, to to że nigdy nie ma takiego samego wzoru i nigdy temat nie nudzi, mam takich zdjęć sporo i każde są inne. Wiec te również dołączam do moich zbiorów.
Nieuleczalnie chory na góry, fotografię, Kraków i jeszcze parę innych. Wodnik
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Lód ten sam i rzeka, a wzory wciąż inne.
OdpowiedzUsuńPięknie i ciekawie, choć zimniej i zimniej.
Lecz skoro jest zima, to zimno być musi,
na kolejną zdjęć porcję niech Autor się skusi.
Z uśmiechem ;)
Ola - Bobe Majse
Olu !!! Coś ty najlepszego zrobiła. Teraz będę siedział w chałupie i zamiast focić będę sklecać nuty do napisanego wiersza. Dzięki Ci bardzo bo jeszcze nikt do mnie wierszem nie przemawiał ( Ostatni Mickiewicz, ale to było dawno i nawet nie pamiętam jak miał na imię )
OdpowiedzUsuńJeszcze raz dzięki za komentarz
Markos