Szanowny Panie Prezydencie Jacku Nasz !!!
Skreślam do Pana te parę słów bo tylko Pan mi pozostaje. Pomny faktu że władza ma władzę i władza może więcej zwracam się uprzejmie do Pana Prezydenta Naszego aby wpłynął na swoich pracowników w sprawie negocjacji pracy firm ochroniarskich przy rożnych imprezach organizowanych w tym mieście. Przecież może Pan w swoim majestacie zażyczyć sobie aby ochroniarze ( choć to brzydkie słowo ) mieli na sobie ( jeśli już muszą mieć ) kamizelki o kolorach bardziej stonowanych niż " oczojebna " ( przepraszam za wyrażenie ale nie znalazłem bardziej dobitnego słowa na kolor owej kamizelki ) . A wiec zwana dalej w tym liście " Oczojebna " jest bezwzględnie i kodeksową potrzebą przy samochodzie. I jest to fakt niepodważalny. Ale nie w pracy ochroniarskiej. Bo niby " oczojebna " przed czym ma ochraniać Albo kogo ma ochraniać. Człowiek w " oczojebnej " jest przecież ochroniarzem wiec kamizelka mu nie jest potrzebna, a jego postawa w czarnym uniformie jest wystarczająco groźna dla gawiedzi. Ale przejdźmy do przykładów beznadziejności " oczojebnej."
Nie wiem czy Pan Panie Prezydencie Jacku Nasz wie że oczojebna jest widoczna jak sama nazwa wskazuje aż do bólu oczu, aparatów i kamer. Jest widoczna wszędzie. Zupełnie niepotrzebnie. Cały świat od tego odchodzi a do nas przychodzi. Oto przykłady z dzisiejszego dnia działania oczojebnych. Impreza była godna, historyczna i piękna. Tyle tylko ze nasze aparaty i kamery widziały tylko oczojebną
Tu oczojebna...
...i tu oczojebna....
..i tu także...
W perspektywie Mariackiego nawet kilka oczojebnych...
A niech mi Pan Panie Prezydencie Jacku nasza kogo chroni ten przystojniak w pełnym rynsztunku ...
No chyba ze jest to osobista ochrona dyrygenta przed tłumem niezadowolonych chórzystów.
Niech mi Pan Panie Prezydencie Jacku Nasz powie co robią Ci faceci ?
Ten w środku to Przewodniczący naszej Szanownej Rady Rajców. A obok niego dwaj ochroniarze. Stoją centralnie przed sceną chyba tylko po to aby ludzie widzieli tylko ich szanowne tyłki. Na prośbę o odsuniecie się lub schowanie się ochroniarze tylko wzruszyli ramionami,.Taki maja rozkaz. Pan Przewodniczący nic nie słyszał i nie widział oprócz Jagiełły.
Panie prezydencie Szanowny Jacku Nasz. nawet koń patrzył ze zdumieniem na koszulki naszych ochroniarzy. I wcale nie chciał się śmiać. No chyba że z naszej dzisiejszej pracy
Reasumując Szanowny panie Prezydencie Nasz Jacku trzeba koniecznie coś z tym zrobić i być lepszym od Leśnych Dziadów z PZPN którzy nie tyle zrozumieli ile im nakazano aby kluby miały dla tego typu obsługi kamizelki szare które są niewidoczne na zdjęciach i filmach. Bo jak Pan Panie Prezydencie nie zadziała to przy następnej imprezie taki oczojebny zrobi taki gest jak na tym zdjęciu poniżej a ja pójdę sobie do domu i oleje Was i wasza imprezę oraz oczojebnych. A ten Pan na zdjęciu wybitny oczojebny jak jeszcze raz mnie dotknie to pójdę do sądu z oskarżeniem o molestowanie i " niedobry dotyk "
Pozdrawiam i pozostaje z Szacunkiem
Marek
P.s. Pracę wykonałem. Ale zrobiłem same " kiszki " w pionie i poziome aby oczojebnych wyrzucić. A przeca nie o to chodzi w naszej pracy.
Ale jazda, ha ha,
OdpowiedzUsuńŚwietnie forma załatwiania spraw ważnych.
POPIERAM , też nie znoszę - "oczojebnych".