wtorek, 27 grudnia 2011

PierNikony....

.... otrzymałem od Kochanej Gwiazdki i to w dodatku w ilościach hurtowych bo aże 8 szt. Od dłuższego czasu muszę wymienić sprzęt. Na razie i tak mnie nie stać ale Japońce z Nikona też maja chyba taki okres. Bo od dwóch lat po necie krążą zdjęcia nowej serii aparatów i nic. Albo jeszcze nie mają, albo mają już dawno i czekają aż się konkurencja nerwowo wykrwawi. A że krwawi to pewne. Nikon w ostatnich latach wypuścił trzy modele sklasyfikowane jako półprofesjonalne albo profesjonalne a konkurencja kilkanaście. Nikon cały czas sprzedaje a konkurencja cały czas skacze z kwiatka na kwiatek nie mogąc się zdecydować. W każdym modelu czegoś brakuje. A ja jak ten palant czekam. I tak dzisiaj nic bym nie zrobił. No chyba że znalazł by się sponsor. Na razie dostałem PierNikony i uznaję że jest to znakomity prognostyk na Nowy Rok. Na pewno będzie NIKON-OWY  !!!!. A Gwiazdce bardzo, bardzo serdecznie dziękuję za poświęcenie, noce nie przespane. A w podzięce stary satyr ( to ja ) pominął gwiazdkę w fotografiach wigilijnych. Ale to tylko brak Nikona. Nic innego. A z PierNikonów nie będę strzelać. Bo z PierNikonów się nie strzela zdjęć bo  PierNiikony sie je  !!! Dlatego tez poczekają na nowego juz nie PierNikona tylko NIKONA  !!!

Gwiazdko Dziękuję bardzo !!!!

PierNikony  27.12.2011







2 komentarze:

  1. bardzo proszę:))

    OdpowiedzUsuń
  2. Gwiazdka się spisała! Cudne piernikony :) Piotrek też czeka aż Nikon się przebudzi.

    OdpowiedzUsuń