poniedziałek, 11 czerwca 2012

Lulilulilajka...

...  czyli sen, który być może wcale się nie przyśnił.  To tytuł przepięknego przedstawienia które miałem możliwość sfotografować i oglądać w niedzielny wieczór w NCK. To piękne przedstawienie zostało przedstawione przez DF Teatr Tańca. Nie będę opisywał wrażeń bo to po prostu trzeba zobaczyć. Niech przemówią zdjęcia.
Przedstawienie z cyklu " Partytura na ciało i ruch " było absolutna odtrutka na chorobę jaka mnie ogarnęła wraz z połową narodu zwaną EURO 2012 ( z łac. pierdolec )

Lulilulilajka " Teatru Tańca DF  10.06.2012













2 komentarze:

  1. Masz rację to trzeba zobaczyć .Zdjęcia pokazują nam ,że było to piękne, barwne widowisko przepełnione tańcem i gracją.

    OdpowiedzUsuń
  2. Zdjęcia są wyjątkowe,a szczególnie to przedostatnie..

    OdpowiedzUsuń