Bronowicka....

... Galeria otwarta. Po blisko dwóch latach ten przybytek zgnilizny moralnej, dowód na upadek obyczajów  w Naszej Ukochanej Konserwie, ten znienawidzony przez wszystkich model handlu i ten obrzydliwy budynek zarówno w swej treści jak i niesionych przezeń modelów zachowań nawiedziło przez weekend prawie pół Konserwy, na dodatek samochodami swymi, co skutecznie zablokowało tę część konserwy. Tak to już jest w naszym mlekiem i galeriami kraju płynącym że wszyscy mówimy o ohydzie galerii handlowych, utyskujemy nad upadkiem naszego porządnego systemu handlu z opryskliwą ekspedientką ( tak onegdaj się to nazywało) za lada po czym wsiadamy w co się da i jedziemy zwiedzać. Nie znalazłem wśród swoich znajomych dalszych i bliższych zwolenników Galerii handlowych. Wszyscy utyskiwali. Po czym wszyscy chodzą do galerii. Dlatego ja nie utyskuje traktuje to jako pewnego rodzaju moda co jak to moda przemija, chodzę tam jak potrzeba jak nie potrzeba olewam. Byłem na otwarciu Bronowickiej, robiłem kilkakrotnie zdjęcia z jej budowy.  Wiem ze wielu ( szczególnie okolicznych mieszkańców ) nie są szczęśliwi  no ale tak to juz jest ze wszystkim się nie dogodzi, Każda inwestycja musi ciągnąć też te negatywne strony niestety.  
Z otwarcia zrobiłem wiele zdjęć. Pokazuję te które moim zdaniem oddają charakter otwarcia. Zrobiłem czarno - białe myślę że dużo ciekawiej !

Otwarcie Galerii Bronowickiej  30.11.2013 r.