wtorek, 20 kwietnia 2010

Królewski...

Piszą że ten pogrzeb był iście królewski, piszą że nigdy czegoś podobnego nie przeżywali, piszą że ludzie płakali i modlili sie. Ale różnie to było. Pochówek był rzeczywiście pompatyczny no ale jaki inny mógłby być jeśli chowa sie kogoś na Wawelu.  I rzeczywiscie nikt czegos podobnego nie widział bo ostatni taki pogrzeb był w 1936 i grzebaliśmy Marszałka. Niewielu już jest takich którzy oglądali to na własne oczy.  A ludzie i modlili się i płakali.  Czy był królewski ? Nie. Bo nie chowaliśmy króla. Czy był wydarzeniem ? Tak bo chowaliśmy tragicznie zmarłą parę prezydencką. I oby tego typu wydarzenia nigdy już nie trzeba było relacjonować.




























1 komentarz:

  1. W zasadzie nie mialam mozliwosci tego pogrzebu widziec bo bylam w drodze, w zasadzie tez nie szukalam zadnych mozliwosci, dopiero tu u Ciebie.
    Dobry komentarz...

    OdpowiedzUsuń