sobota, 27 listopada 2010

Choinka

Już  stoi. Na Rynku Głównym. Może nie taka wielka jak na Trafalgar Squaer czy w Rockefeller Center, nie taka bogata i świecąca milionami świateł ale jednak piękna bo nasza. Co prawda mogło by się miasto wystarać wreszcie o jakieś inne ubranie dla niej, bo w tym starym paroletnim ubranku i światełkach które świeca co roku tak samo wygląda nader skromnie. Choinka. Drzewko Bożonarodzeniowe. Najbardziej rozpoznawalny symbol Świąt Bożego Narodzenia. Przyszła do nas wraz z reformacją i protestantami.  To  Marcin Luter był jej wielkim zwolennikiem. W Polsce zwyczaj stawiania choinki wyparł inną tradycję podłaźniczki wieszane u sufitu ( w niektórych regionach robi się to do dziś )
 Na szczycie każdej choinki świątecznej musi być Gwiazda betlejemska - symbolizuje powroty do domu rodzinnego. Jabłka na choince symbolizują biblijny owoc którym kuszeni byli Adam i Ewa w raju, orzechy w sreberkach symbolizować miały silę i dobrobyt.
Samo żywe drzewko stało się symbolem w chrześcijaństwie symbolem Chrystusa jako źródła życia.

I taki symbol stanął na Krakowskim Rynku.

Choinka na Rynku Głównym. 27.11.2010 r

P.s  Na temat Choinki i jej symboliki polecam książkę  Katarzyny Smyk, " Choinka w kulturze polskiej. Symbolika drzewka i ozdób " Universitas, Kraków 2009;











1 komentarz:

  1. Najpiękniejszy czas... Oczekiwanie i przygotowania do Świąt. Załączam pozdrowienia w ilości światełek na krakowskiej choince.

    OdpowiedzUsuń