Listy...

... obozowe rodziny Romerów trafiły do Muzeum byłego hitlerowskiego obozu koncentracyjnego Auschwitz - Birkenau. jest ich 18. Dla rodziny to najcenniejsza pamiątka po członkach ich rodziny. Rodryg i Elżbieta Romer oraz narzeczony Elżbiety, Maksymilian Lochman trafili do obozu w 1943 roku. Odmówili podpisania folkslisty. Listy bardzo pieczołowicie były przez te lata przechowywane przez rodziny. Wszyscy przeżyli obóz. Na li8stach doskonale utrzymane są znaczki poczty większość z portretem wiadomego faceta, są pieczątki obozowej cenzury. Można też dokładnie przeczytać tekst ( nie czytałem ) Patrząc na nie nie mogłem się oprzeć wrażeniu że czas jednak w pewnych momentach zatrzymał się. Dla tych ludzi z listów na pewno.

Listy oświęcimskie rodziny Romerów  16.06.2011 r.