wtorek, 11 października 2011

Kasa...

... nie jest wykładnikiem tego co się uzyskuje. Udowodnił to Wojciech Filemonowicz który nie dostał się do Sejmu ( przynajmniej jak na razie nic o tym nie wiadomo ) a wydał na kampanie ogromne pieniądze. Niekwestionowany król latarni tych wyborów ( nie przesadzając wisiał na każdej ), samochody z bilbordami które non stop jeździły po Krakowie, setki jak nie tysiące plakatów. I co ? No i wystarczył jeden nierozgarnięty który wiesza plakaty tam gdzie nie powinien albo przynajmniej mało inteligentnie. Oto przykład  :



Nikt mi nie powie że wieszając te plakaty osoba nie wiedziała co robi. Wiedziała tylko kompletnie nie jarzyła jak to będzie wyglądać. A wyglądało jak wyniki wyborów Pana Wojtka.

Plakaty Wojciecha Filemonowicza 09.10.2011 r

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz