.... to tylko preludium. Prawdziwe " watahy " pisarzy nadjada do Naszej Ukochanej Konserwy po pierwszym listopada. Rozpoczynają się Targi Książki i Festiwal Conradowski. Wizyta Noblisty trochę mnie rozczarowała fotograficznie. Wszędzie ochrona tłumy i sala nie do fotografowania. Nienawidzę robić zdjęć w kinie. Nigdy się nie zdarzyło aby coś zrobić z ekranem, . zawsze go mamy w przecięciu twarzy fotografowanego. Wiec daje tylko dwa zdjęcia dla podkreślenia " ze go mam ". Natomiast Eduardo Mendoza .też rozczarował ale mile. Mimo iż organizatorzy w materiałach prasowych w pierwszych zdaniach napisali że nie lubi dziennikarzy a w szczególności sesji fotograficznych to jednak na konferencji było bardzo miło i dało się coś "wyrzeźbić " choć to tylko konferencja.
Czekamy na przyszły tydzień. To dopiero będzie walka z pisarzami.
Eduardo Mendoza i Mario Vargas Lliosa w Krakowie. 26.10.2011 r.
P.s Podobno pisarze to tylko w czarno - białych kolorach. A wiec B-W
Mario Vargas Lliosa
... A tu już Eduardo Mendoza beze mnie...
Czekamy na przyszły tydzień. To dopiero będzie walka z pisarzami.
Eduardo Mendoza i Mario Vargas Lliosa w Krakowie. 26.10.2011 r.
P.s Podobno pisarze to tylko w czarno - białych kolorach. A wiec B-W
Mario Vargas Lliosa
Eduardo Mendoza i ja... ( w cieniach )
... a w Krakowie działa już w Instytucie Cervantesa Biblioteka Mendozy...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz