.... czyli Andrzej Pilichowski Ragno i jego portrety. Zapewne najciekawsze wydarzenie dla mnie tegorocznego Festiwalu Conrada nie licząc wizyty noblisty Pamuka ( i piszę to na trzeźwo i zupełnie poważnie ). Co prawda wczorajszy wernisaż i projekt Szpilki w CORCIE też ciekawy ale tu jednak fotografia. I to jaka. Czterdzieści fantastycznych portretów, czterdzieści fantastycznych pomysłów na przedstawienie osobowości każdego z nich. A na każdym portrecie jakby znana mi skądeś osoba. Artyści, dziennikarze, ludzie kultury jak to się szumnie mówi, a wszyscy " Świetni czterdziestoletni " Czy są świetni nie wiem bo jednak nie wszystkich sportretowanych znam. Ale na pewno wszystkie zdjęcia są świetne. Mimo usilnych starań nie znalazłem żadnego do którego mógłbym się doczepić. Andrzeju : chapeau bas !!!
A następnym razem to może np. " Podstarzałych ślicznych fotografów " tylu ich tam było wczoraj. Gwarantuje że nie wszyscy zajmują się tylko fotografią. Było by ciekawie !!!
Andrzej Pilichowski - Ragno. " Świetni czterdziestoletni " Galeria Olympia ul. Józefa 18
A następnym razem to może np. " Podstarzałych ślicznych fotografów " tylu ich tam było wczoraj. Gwarantuje że nie wszyscy zajmują się tylko fotografią. Było by ciekawie !!!
Andrzej Pilichowski - Ragno. " Świetni czterdziestoletni " Galeria Olympia ul. Józefa 18
Najpierw Andrzej ze swoim sprzęcichem...
... Tryptyk pod tytułem " Puszczanie dyma " ...
... potem oglądanie, oglądanie i podziwianie...
" to ja czy nie ja : Aleksander Janicki...
... i Anita...
... no i oczywiscie prasa , radio, telewizja wszystkie telewizje...
... a na koniec picie wódki ...
...w Olympii wernisaż na całego, a piętro wyżej pół goły facet kończy mieszkanie i nikt go nie sfocił...
Wystawa fotografii Andrzeja Pilichowskiego -Ragno na festiwalu Conrada to nieporozumienie.Fotografie są słabe. Autorowi, niestety,brakuje wyobraźni i umiejętności operowania światłem.Większość przedstawień to koncepcje samych fotografowanych. Absolutnie nie można tych prac porównać do zdjęć Gierałtowskiego, fotografa potrafiącego stworzyć z każdego portretu prawdziwe i wyjątkowe dzieło sztuki.Pilichowski to miernota.Widać,że organizatorzy festiwalu Conrada nie maja pojęcia o fotografii.
OdpowiedzUsuńSzanowny Anonimowy !! Ponieważ mam prawo do moderowania komentarzy szczególnie tych które zawierają inwektywy i wyzwiska powinienem ten komentarz usunąć. Ale nie zrobiłem tego z dwóch powodów. Poniewaz uważam że głupotę i zacietrzewienie należy tępić otwarcie oraz bo na pewno Andrzej by tego sobie nie życzył.
OdpowiedzUsuńPierwsze to to że jeśli kogokolwiek krytykujesz podpisz się. Jeśli krytyka twoja pozostaje bez podpisu nie jest krytyka tylko tchórzostwem. I tak tą twoją krytykę pozostawiam. Każda krytyka jest subiektywna wiec wchodząc w warsztat pracy nie powinno się sugerować jak było robione zdjęcie i co jest koncepcja fotografowanego a co fotografa. No chyba że jest się samemu fotografowanym. Nigdy nie porów2nywałem zdjęć Gierałtowskiego z czymkolwiek innym Nie śmiał bym. Każdy artysta ma swój styl i swoje oko. Wypisywanie bzdur o kimś że jest taki a taki a inny jeszcze lepszy jest bez sensu.
Pozdrawiam i namawiam do odrobiny cywilnej odwagi jeśli ma się odwagę publicznie bluzgać kogokolwiek !
Marku - Bardzo dobrze,że nie usunąłeś wpisu - każdy ma prawo wyrażać swoje opinie i każdy wyraża je tak jak potrafi. Ja też pozdrawiam pana anonimowego i nawet mu powinienem podziękować - jego wpis dostarczył nam dużo radości na facebooku. A Tobie dzięki za super foty z wernisażu
OdpowiedzUsuńAndrzej Pilichowski Ragno
Słabe, sztuczne zdjęcia (pozy) fotografowanych, przewidywalne aranżacje.
OdpowiedzUsuńTylko zdjęcie pana podrzucającego jakąś białą "zabawkę"? ma w sobie coć z autentyczności, szczerości tego przesympatycznego pana (na zdjęciu).
Ogólnie te zdjęcia są słabe i nie ma co się obrażać. Brak autentyczności chwili a dużo "czegoś" sztucznego, nadmuchanego.
Panie ( Pani ) Anonimowy !!! Opublikowałem Pański głos tylko na wyraźną prośbę zainteresowanego. Ale to ostatni raz. Jeśli nie ma Pan(Pani) odwagi do podpisania się to przepraszam proszę znaleźć sobie inne pole do wypisywania komentarzy !!!
OdpowiedzUsuńTacy goście się nigdy nie podpisują. dzięki za recenzję - pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPilichowski Ragno
całkiem interesujący projekt zdjęć portretowych. może więcej takiego portretowania łamiącego stereotypy z poczuciem humoru. pozdrawiam, życzę dalszych podobnych projektów.
OdpowiedzUsuń