wtorek, 6 lipca 2010

Jak Kiepura

Jak Jan Kiepura , wczoraj Zbyszek Wodecki dał koncert dla swojego " elektoratu " i turystów,  z balkonu  Kamienicy Lamellich. Był on już ( tzn. balkon ) wykorzystywany przez śpiewaków i trzeba przyznać że nadaje się do tego znakomicie. Koncert naszej " Pszczółki " rozpoczynał   Festiwal Krakowskich Miniatur  Teatralnych. Koncert dla elektoratu Wodeckiego świetny,  no ale trzeba przyznać że jego hity jak żadne inne wpadały w ucho ludziom  przez prawie czterdzieści lat. Wiec nie dziwota że ludzie śpiewali, kiwali się rytmicznie a co poniektórzy to i do tańca się zrywali. Dołem ludzie w pubie pili piwko, przechodzili pod balkonem a na balkonie On. Wodecki jak Kiepura.  Nie jestem jakimś szalonym fanem jego piosenek ale podziwiam artystę za wytrzymałość i świetny głos. Dla mnie zawsze będzie skrzypkiem Ewy Demarczyk choć to już prehistoria.

Zbyszek Wodecki z balkonu.

 

 


















P.S  Tym razem to nie brudy na matrycy a na szybie okna.

2 komentarze: