wtorek, 31 maja 2011

Uwikłany...

... film wczoraj widziałem.
Momenty były ?
Masz !  Najlepiej jak ta prokuraturka, taka energiczna, taka absorbująca, taka nie mająca wątpliwości, ma wątpliwości.
Jak to  ?
No tak to ! Bo najpierw niby nie chce tego psa, gardzi nim, niby rodzina, niby córka, niby kocha a tymczasem jest uwikłana. W ogóle w tym filmie wszyscy są uwikłani. Bo prokuraturka uwikłała się w psa, IPN uwikłał się w politykę, Seweryn uwikłał się w Ubecję, a święty Piotr Adamczyk uwikłał się w prokuraturke.
Jak to to i papież tam grał ?
No tak papież grał i doktor Bruno tam grał.
Bruno ? Niemożliwe ! Przecież on tylko teraz wiersze pisze Nie  !
Ale teraz zagrał takiego Ubeka z ADHD. Cały czas nerwowy w mowie i ruchach. A najlepsze jak prokuraturka z nim rozmawiała. To takie teksty. takie grepsy, takie miny.
No ale te momenty były ?
No mówiłem że były. I to Jakie ! Wiesz ten pies to taki typowy, z czarnym podniebieniem. Wiesz, chlanie, papierosy, knajpa dla psów i tylko wącha. Ale to tak dla niepoznaki. Bo w momentach z prokuraturką,  to taki czuły i  miłosny.
No jak to przecież prokuraturka to energiczna mówiłeś.
No mówiłem I ona tak energicznie. Niby nie chce, niby spokojnie odrzuca psa, ale chyłkiem do niego i do wyra Bo jak mówi nie z miłości tylko z ciekawości
No masz takie kobitki to najgorsze. Kochasz ich hołubisz, nieba uchylasz, piwo nawet nie pijesz ,a one chyłkiem i po cichu, Cichodajki takie. Obrzydliwość I to mówisz że polski film.
No polski i dobry.
Nie lubię wiesz od czasu Barei nic nie wymyślili.
No właśnie Bareja Bo ta prokuratorka to bardzo Bareję i owszem lubi. Ale psa też lubiła Tylko nie mogła się zdecydować i dlatego ci z UB ja straszyli.
Ci z UB czy SB ?
A cholera ich wie Ale Ci sami. wiesz i Seweryn był w to uwikłany.
No wiesz Seweryn uwikłany ?  To przecież taki spokój.
 Ale daj spokój jaki spokój Wiesz prawdziwy Ubek albo Sbek. Grał sugestywnie. Wiesz bo to kryminał był. I jak to kryminał. No taka tajemnica, trup, uwikłanie mówiłem.
A poza tym ?
No poza tym to najlepiej jak Seweryn taki pewny taki Ubek, Sbek jeden i on taki pewny nagle dostaje w czoło.
Jak w czoło ?
No tak przecież Ci mówiłem że to kryminał. To ona ta prokuraturka poszła do niego z łapówą.
E tyż mi nowość. Wszyscy chodzą
No tak ale nie wszyscy z pół milionem.
No fakt.  Ja ostatnio  stówę dawałem.
I co ? Wziął ?
Stówy nie Ale jakbym przyniósł tysiąc to kto wie. A ta prokuraturka skąd wzięła pół miliona ?.
No jak to skąd ? Z życia ! Przecież uwikłana była. I to ona poszła, a tam ten Seweryn do niej.  A ten pies to z dachu najpierw Gapciowym aparatem z obiektywem zrobił zdjęcie, a potem z lufy prosto w czoło Seweryna.
Jak to Gapciowym ?
A co nie mówiłem ! Toż przecież najważniejsze role zagrali fotoreporterzy. Gapcio to nawet cały dzień stracił . Bo jak to film, nie mieli sprzętu to pożyczyli Gapcia z obiektywem.
Jak to Gapcia ?
No tak.  Bo powiedział że nie umieją się obchodzić i zepsują albo ktoś skradnie.
I co ?  I co ?
No i Seweryn padł jak strucla z czoła to taka czerwona kupa się potoczyła a potem pies jeszcze raz w łeb  doktora Bruna !
Jak to?  To on też tam był?.
No tak On też był uwikłany.
A był ktoś nie uwikłany?.
Nie.  Wszyscy byli. Nawet prezydent Jacek..
Niemożliwe.
Możliwe Możliwe. Bo film to taka czarodziejka i w filmie gabinet prezydenta zagrał gabinet Ubeka- Sbeka Seweryna.
I co ?
No i  on mówił że w tych szafach w gabinecie prezydenta  ma wszystko. Najlepsze to teczki obyczajowe. U prezydenta !
Nie mów !
Prezydent tłumaczył że to fikcja.
Jak fikcja ?
No taka filmowa, bo to film taka przenośnia,  nie wszystko musi być prawdziwe. Wiesz w tym filmie na przykład jedzie samochód doktora Bruno bulwarami wiślanymi. A przecież wszyscy wiedzą w Krakowie że po bulwarach się nie jeździ Ale dla filmu jak najbardziej.
A on ten komendant Wiaterek. To co.  Nie nałożył mandatu.
Nie nie nałożył bo to film taka przenośnia.
No to może oni tą przenośnię przeniosą do rzeczywistości. Też bym tak chciał. po bulwarach.
No nie ty nie możesz bo nie jesteś uwikłany.
No tak fakt No a co z tą prokuraturką ?
No jak ten Seweryn dostał w łeb a doktor Bruno padł jak strucla to ona rzuciła się w ramiona rodziny.
No a pies ? A pies ?
No pies siadł na motr i odjechał od prokuraturki. Pewnie za dziesięć lat znowu sie pokaże u niej. Uwikłany taki jakiś.
No masz ! Ale kino  !!!   

" Uwikłanie " Jacka Bromskiego. Świetny kryminał według Zygmunta Miłoszewskiego
Film nagrywany na Bulwarach wiślanych


" Uwikłanie" grali na Bulwarach i gwiazdy trzeba było chronić pod parasolami ...


.... a z głowy Seweryna wypadła taka czerwona kupa...


... a doktor Bruno tez padł jak strucla ...


 ... a prokuraturka rzuciła się w ramiona rodziny ...


 
... a to bohaterowie z drugiej strony ekranu. rezyser Jacek Bromski i operator Marcin Koszałka..



A wczoraj to juz tylko balanga ...







Brak komentarzy:

Prześlij komentarz