czwartek, 1 września 2011

Jedwabne w...

... Krakowie. A Właściwie nie Jedwabne tylko to co stało się dzisiejszego dnia a raczej nocy w tym miasteczku. Od rana zaatakowały media z głosami pełnymi oburzenia na zniszczenie znajdującego się tam pomnika poświęconego zamordowanym Żydom. Nie będę przytaczał tutaj używanych słów oburzenia, dezaprobaty, postanowień o złapaniu barbarzyńców i ciężkiej karze jaki im grozi za swoje czyny. Słuchałem i nie wierzyłem że to się dzieje naprawdę. Podobnie było jak ktoś ( niezłapany do dzisiaj ) spaskudził Pomnik w Płaszowie na dzień przed Marszem Pamięci. Te same słowa, te same głosy oburzenia. I co ? I nic. Słuchałem i nie mogłem uwierzyć w to że mówi się o tym wydarzeniu jakby było niecodzienne. Jakby zniszczyć pomnik wysmarować hasła na ścianie na temat Żydów było niezwykłe. Otóż nie ! Mimo wielkiego oburzenia chciałem Wszystkim przypomnieć że tego typu hasła, spaskudzenia zniszczenia są na porządku dziennym. I powiem więcej. Nikt się tym nie przejmuje. Policja nikogo nie łapie, media kompletnie się tym nie zajmują a gnoje niszczące ściany i wypisujące głupoty są po prostu bezkarni. A są bezkarni bo dopiero jak w Jedwabnem albo w Płaszowie coś się stanie to robi się larum. Nie wiem jak jest gdzie indziej bo pewnie wszystkie miasta na świecie maja taki sam problem z napisami. Ale jak jest gdzie indziej mnie nie obchodzi. Dla mnie istotne jest to że w drodze do pracy czyli na ulice naszej Ukochanej Konserwy wystarczy mi 5 minut drogi aby zobaczyć " nasze Jedwabne "  Pozostawiam te zdjęcia dla władz miasta i Starzy Miejskiej która juz 20 lat goni handlarzy i stawia mandaty. Może coś się zmieni choć wątpię.

Te zdjęcia zrobiłem idąc na dzisiejsze uroczystości rocznicowe II Wojny Światowej. Wybrałem tylko kilka dotyczących Żydów. Ja wiem że to kibicowskie durnoty. Ale mało mnie to obchodzi.Po prostu ulicami Naszej Konserwy czasami chodzę z obrzydliwością !

2011.09.01 Ulice naszej Konserwy








     

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz