.... Zygmunta odzywa się tylko w wyjątkowych okazjach. Są daty świąt w czasie których odzywa się serce dzwonu najbardziej chyba znanego w naszym kraju. Ale czasami są dni w które metropolita krakowski udziela zezwolenia na uruchomienie Zygmunta. I właśnie wczoraj taki dzień nietypowy nastąpił. Na prośbę organizacji kombatanckich w godzinę pochówku ostatniego prezydenta na uchodźstwie Ryszarda Kaczorowskiego, Zygmunt zabrzmiał na cała Polskę.
Najpierw jednak krótka odprawa dzwonników...
Liny trzeba zrzucić...
... a miejsce pracy posprzątać...
Jeszcze trzeba serce odblokować...
A na koniec przygotować się duchowo...
No to ogniaaaaaaaaaaaaa.....na chwalę Boga i prezydenta Kaczorowskiego
Dokonało się....
Oto bohaterowie tego czynu - Dzwonnicy wawelscy
Dzwon Zygmunta dzwoni od 13 lipca 1521 roku
Pozostaje tylko pozazdrościć... :)
OdpowiedzUsuń4 od dołu jest tak po moim spojrzeniu, postacie pomiędzy linami...reszta też świetna - zazdroszczę. Dlaczego tak rzadko dzwoni?
OdpowiedzUsuńBo dzwoni, tylko z okazji waznych wydarzen panstwowych... z choinki sie urwales, ze nie wiesz?!
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńMaro - dzięki za. ;)
OdpowiedzUsuń