środa, 14 lipca 2010

Lato

Lato dla mnie to kwiaty mojej ukochanej, grzyby mojej ukochanej ( przez nią zbieranie namiętnie, ja namiętnie fotografuje co zbierze ) i zboże które rośnie dookoła a zasiane przez sąsiadujących włościan ( właśnie włościan bo to już zapomniane słowo teraz się mówi chłop albo rolnik albo pracownik rolny lub z goła producent rolny ) a to po prostu włościanin.
No to kwiaty, grzyby, zboże   et voilà!







 


 












3 komentarze:

  1. Markos chyba na wakacjach :) a grzybki prawie pachną! ;):)

    OdpowiedzUsuń
  2. Niestety Olu Tylko na jednodniowych jednodniowych Od Poniedziałku już zarabiam na bułki powszechne
    Pozdrawiam
    markos

    OdpowiedzUsuń
  3. Swietne zdjecia!!! A grzyby mnie urzekly... juz mi sie marzy las i pelen kosz :)

    OdpowiedzUsuń