wtorek, 31 stycznia 2012

Niedorżnięta....

... ofiara Inkwizycji zawitała do naszej Konserwy. Ksiądz Adam Boniecki z racji swoich problemów z wypowiadaniem się do prasy na dzisiejszym spotkaniu użył takiego sformułowania w stosunku do siebie. Nie bez oczywiście ironii. No i ta Niedorżnięta ofiara Inkwizycji ściągnęła całe tłumy do kina Kijów aby go te tłumy posłuchały. I przez dwie godziny ks. Boniecki miał Głos. Pomagali mu siostra Małgorzata Chmielowska i Wojtek Bonowicz. Całość ogarniała Katarzyna Kolenda Zaleska. Jak określiła,  ks. Boniecki wypowiadał się dla niej w telewizji około 300 razy. I to na bardzo różne tematy. Na pytanie dlaczego tak często i dużo ksiądz odpowiedział ze szczerością " z powodu dobrego wychowania " Nie lubi odmawiać. Teraz właśnie jak ma odmówić wypowiedzi jakimś młodym ludziom do ich pisma czuje się nie komfortowo. Ale na całe szczęście wszyscy to rozumieją i nie spotkała go z tego powodu jakaś niegodziwość. Przez cały czas zastanawiałem się co takiego jest w księdzu co fascynuje mnie i wielu innych. Dla mnie to słowo " lojalność "  Lojalność wobec innych ludzi, swoich poglądów, swoich szefów, lojalność wobec siebie. Rzadko używane słowo i zachowanie w dzisiejszych czasach.

Dorwać Mistrza Adama Bonieckiego w Kinie Kijów 31.01.2012 r.















1 komentarz: