wtorek, 20 marca 2012

Nietykalni ...

.... czyli film który zaskoczył 11 mln Francuzów i 25 mln Europejczyków. Szukałem jakiejś recenzji która by była krytyczna. Może w niektórych znalazłem zdanie albo dwa ale można to zaliczyć jako zwykłe marudzenie. Dzisiejszy wieczór z tym filmem po bardzo intensywnym dniu zadziałał jak balsam. Zobaczyłem inny świat niż celebrytów, strajków czy ekshumacji. Świat czysty choć wcale nie taki prosty. Historia jest prawdziwa to na prawdę się zdarzyło. Jeden bogaty mający wszystko oprócz zdrowia, bo potrafi tylko kręcić głową i drugi chłopak z przedmieść Paryża mający problemy z prawem mogący liczyć tylko na dwa tygodnie pracy aby otrzymać zasiłek społeczny ( pewnie do końca życia ) I właśnie te dwa tygodnie pracy odmieniają jego życie. Jego i milionera którym musiał się opiekować. Piękny film o przyjaźni, twardym życiu, choć wydawało by się że przy takich pieniądzach bardzo prosty. Bez jakiegoś sentymentalizmu choć wszyscy piszą że niejednemu łza się zakręci. Mnie się zakręciła ale ze śmiechu. Bo film jest komedią, ale bardzo mądrą. Oczywiście filmu nie będę opowiadał ale nie mogę się oprzeć poleceniu dwóch scen : pierwsza to ta z orkiestrą smyczkową i urodzinami a druga to lot na paralotni nad Alpami. Cudeńka !!!
Film wejdzie do dystrybucji w Polsce 13 kwietnia. Koniecznie obejrzyjcie !!!

" Nietykalni " w reż. Oliviera Nakache i Erica Toledano z głównymi rolami Francois Cluzet i Omara Sy za która ten ostatni otrzymał tegorocznego Cezara.








Brak komentarzy:

Prześlij komentarz