wtorek, 25 grudnia 2012

Pasterka...

... w Katedrze Wawelskiej, czyli powtórka z zeszłego roku. Poprzedniego bardzo mi się podobało wiec postanowiłem ( choć to dla mnie logistycznie i czasowo kłopot )   pójść ponownie. Nie zawiodłem się. Było pięknie ( mogę napisać jak zawsze ) świątecznie i kolędowo. Mogę stwierdzić że wystrój katedry zmieniony ( na korzyść ) słowo kardynała chyba podobne, atmosfera równie piękna jak ubiegłego roku. Czyli mogę napisać jak w poprzednim roku - Kto nie był ten trąba , ale może zobaczyć jak było, u mnie w blogu.  Na marginesie, jak spojrzałem na post ubiegłoroczny http://mareklasyk.blogspot.com/2011/12/wigilia.html stwierdziłem że byłem strasznie zaharowany. W tym roku tylko pasterka i to tylko dlatego ze chciałem a nie z obowiązku robotniczego.

Pasterka w Katedrze Wawelskiej  24.12.2012 r.
















1 komentarz:

  1. Wesolych Swiat Panie Marku,dzieki za wiadomosci z mojego grodu:)pzdr

    OdpowiedzUsuń