Bunt

Na Wybrzeżu na ulice wychodzą stoczniowcy, na Śląsku górnicy, w Sejmie okopują pielęgniarki a w całej Polsce palą opony kolejarze. W naszym pięknym kulturalnym mieście zwanym przeze mnie Naszą Kochaną Konserwą Królewską na ulice, jak wypadało na stolicę kultury tego Państwa wychodzą artyści. Właśnie dzisiaj mieliśmy tego dowód pod Magistratem. Zbuntowana załoga zespołu Cracovia Cracoviensis protestowało przeciw zmianom jakie zachodzą w zespole. Konia z rzędem temu który może powiedzieć tak na prawdę o co artystom chodzi. A drugiego konia temu który ten węzeł gordyjski rozwiąże. Spór narastał od kilku lat a właściwie od momentu mianowania nowego dyrektora - dyrygenta. Chce przeprowadzić rewolucyjne zmiany i wprowadzić do orkiestry stare tradycyjne instrumenty i grac muzykę dawną jak inne zespoły europejskie.Oczywiście na instrumentach muszą grać muzycy. Niektórzy chcą, większość nie chce. Następują zwolnienia, przeciw nim protestuje reszta. Dyrektor zarządza przesłuchania artystów na nowych i starych instrumentach. To upokarzające dla artystów. Oni z kolei zarzucają dyrektorowi miałkość, ignorancje, głupotę, i chcą go wywieść na taczkach. A w tle tego sporu miasto które od wielu dziesiątków lat opłaca w zasadzie z naszych pieniędzy ponad sześćdziesiąt etatów. Sytuacja bez zdecydowanych ruchów nie do rozwiązania. Artyści mają swoje racje ( niezaprzeczalne ), dyrektor swoje ( również niezaprzeczalne ) Jako dyrektor ma prawo do żądania wobec swoich artystów aby grali jak on chce. W sztuce nie ma demokracji. I tak to trwa.  Ale mam pomysł. Następnym razem niech CC zastosuje strajk włoski. Niech pod magistratem ustawią instrumenty i tam niech oprawiają swoją sztukę do skutku. Jedyne ryzyko to to że po paru godzinach może się zdarzyć że zbuntują się krakowianie. I po kilku godzinach słuchania tej sztuki przyjdą i połamią im instrumenty. I te nowe i te stare. I będzie po kłopocie. W kasie zostanie parę milionów. Na stadiony których artyści jak dzisiaj wykrzykiwali nie znoszą. A miasto zacznie od nowa budować nowy zespół.

Bunt w CC pod Magistratem  25.03.2011 r.