sobota, 21 lipca 2012

Na Rozstajach...

... wielkie gwiazdy. Festiwal się rozkręcił, a w piątek największa gwiazda tegorocznej edycji " Rozstajów. Z dalekiego Radżasthanu przyjechał Bachu Khan. Od czasu kiedy w Naszej Ukochanej Konserwie Bollywood nagrał pierwszy film z Konserwą Naszą Ukochaną  w tle,  wszystko co Indyjskie budzi zainteresowanie wielkie. Wiec i wczoraj na Rynku kilkusetosobowa grupa wiernych fanów etno, folku i muzyki tradycyjnej oklaskiwało, wsłuchiwało się a nawet podrygiwało w takt niezwykłej muzyki wydobywanych z równie niezwykłych instrumentów. Bachu Khan jest gwiazdą muzyki wywodzącej się ze społeczności Langa z pustyni Thar. Ma wysoki, gardłowy rustykalny głos. Śpiewa w języku marwari.  Grali na sarangi ( indyjski instrument strunowy ) , murli ( rodzaj fletu ) surnai ( drewniany instrument dęty ) algozie ( podwójny flet )morchangu ( drumli )i khartalu ( metalowe kastaniety ) Muzyka niezwykła !

Bachu Khan...


... i jego zespół


Sikander Khan Langa gra na Algozie...


 ... a Bachu Khan śpiewa...
 

Sikander Khan Langa gra na Sarangi



Drugą niewątpliwą gwiazdą Rozstajów która wystąpiła wczorajszego wieczora, była Joasia Słowińska & Wojtek Fedkowicz Noise Trio. Zaprezentowali koncert " Fonoplastikon " który zapowiada nowa płytę Joasi. Koncert świetny, energia wokalna i elektroniczne mocne brzmienie. Joasia zaprezentowała swoje kompozycje ale też obrzędowe pieśni rytualne. Dla fanów tej muzyki - bajka !









1 komentarz: