... Nowohucka rządziła sobotniego wieczora w Muzeum Lotnictwa Polskiego Naszej Ukochanej Konserwy. Co prawda byłem na paru Operach i nijak muza prezentowana na koncercie nie pasowała mi do tej szlachetnej formy muzyki, ale skoro jak dowiedziałem się w piątek z Nocy Poetów że " zdodzieliśmy i schamieliśmy przed telewizorami " to Dlaczego nie ? . Teksty socrealistycznego gościa niejakiego Adama Ważyka ale nie tylko. Był też tekst noblistki Wisławy, wszak w socrealizmie też tworzyła. Nie wiem kogo tekst śpiewał Maciek Maleńczuk wspomagający nowohucki zespół WU - HAE, ale rymy o Wani i pijaniutkim Griszy co to jeden służył do Mszy a drugi kandydat do partii tak jakbym śpiewał w mojej niedalekiej przecież młodości i to wielokrotnie. Nie wdaję się w dysputy co to za muzyka była grana przez WU - HAO gdyż słowa które przy tej okazji rożni mądrzy w tej sprawie wypowiadali nie rozumiem i mogło by się zdarzyć że pisząc te słowa mógłbym kogoś obrazić. Jedno pewne. Zapowiadała Lidzia Jazgar ale mówię Wam że nie była to poezja śpiewana i na pewno nie była z Krainy Łagodności. Mnie się podobało choć przestrzegano mnie ( z samarytańską troską ) BĘDZIE GŁOŚNO !!! No i było ! Ale ja jakoś tego nie zauważyłem. Powiedzmy że wiele koncertów tego typu za mną, a i uszy mają starczą ochronę wiec i tak wpadało już naturalnie wyciszone.
Zapowiadała Lidzia ale na pewno nie była to Muzyka z Krainy Łagodności...
... nad artystami fruwały samoloty...
... a do tańca przygrywały dziewczyny ze smyczkami...
... Bzyk co rusz łapał się za głowę ...
... lub też pokazywał nam kierunek w którym powinniśmy iść....
... Guzik w świetle jupiterów też niczego sobie...
... ale gwiazdą samą w sobie był Jacek Królik, jego gitara i to co z nią robił ...
... debiutem wieczoru był Adam Grzanka, jak prawdziwy frontmen zespołu gotyckiego rocka się zachował Brawo !!!...
... przyjrzyjcie się na jego twarz. Ileż bólu wyraża...
... a ta noga , no cuś pięknego i nie drogo...
... gościem był sam Maciek Maleńczuk które grał...
... na dziwnym instrumencie chyba evi firmy AKAI co jest obecnie bardzo trendy...
... no i oczywiscie śpiewał m. innymi o Wani i Griszy...
,,, no i w ten sposób po raz 33 zapytano tym razem operowo i po nowohucku " Nowa Huta ? Dlaczego nie ! "
33 koncert z cyklu " Nowa Huta ? Dlaczego nie ! " Opera Nowohucka 08.09.2012 r.
Panie Marku? No było pierwszorzędnie! Walczył Pan pod sceną, w "kanale orkiestrowym" jak lew dając oko na smyczki. Bo było na co... Stałem prawie przy samej barierce, to wiem (c: Publika (ja też!) śpiewała refreny aż miło, a od basów ruszały mi się spodnie. Znakomite prezentacje poskładane na ekranie, od razu się młodość przypomniała.
OdpowiedzUsuń